Przekop Mierzei Wiślanej

Standardowa inwestycja Prawa i Sprawiedliwości znalazła się w zainteresowaniu prokuratury. Chodzi o „przekroczenie uprawnień oraz wydawanie środków publicznych bez upoważnienia”. Jak wskazuje Najwyższa Izba Kontroli - przekop kosztował o 125 proc. więcej niż zakładano.

Ursa pojawiła się na przekopie Mierzei Wiślanej, to specjalistyczna pogłębiarka, przed którą sporo pracy. Ma pogłębić odcinek toru wodnego od Bałtyku do portu w Elblągu - o długości 20 km.

To koniec sporu między rządem a władzami Elbląga o port morski w Elblągu. Dziś przedstawiciele rządu zadeklarowali, że pogłębią odcinek tzw. dostępowy do portu, o który toczyła się polityczna wojna.

"Droga wodna, która ma połączyć port w Elblągu z Bałtykiem zostanie dokończona i statki będą mogły wreszcie dopłynąć do elbląskiego portu. Powtarzam: do elbląskiego, a nie jak zamierzał rząd PiSu – państwowego portu w Elblągu" - przekazał dziś (2 stycznia) senator Jerzy Wcisła.

Najwyższa Izba Kontroli nie zostawiła suchej nitki na sztandarowej inwestycji Prawa i Sprawiedliwości - przekopu Mierzei Wiślanej. Kontrolerzy stwierdzili potężną skalę nieprawidłowości i wskazują na utopione milionów złotych.

Elblążanie czekają na dokończenie inwestycji przekopu Mierzei Wiślanej, chodzi o pogłębienie toru wodnego, dostępowego do portu w Elblągu. Czy utrata władzy przez PiS zmieni tę sytuację?

We wtorek, 19 września br. zwodowano kolejny statek specjalistyczny, który zasili flotę Urzędu Morskiego w Gdyni. Pogłębiarka dedykowana jest nowej, ponad dwudziestokilometrowej drodze wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską i powstaje w ramach programu wieloletniego, na podstawie którego realizowana jest cała inwestycja. Wykorzystywana będzie również do obsługi i utrzymania torów podejściowych do portów morskich do 18 m.

Dziś (3 sierpnia) lokalne i ogólnopolskie media obiegła informacja o pogłębieniu spornego odcinka rzeki Elbląg przez rząd. Kilka godzin później Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że ta informacja była nadinterpretacją jego słów...

Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk w rozmowie z "DGP" deklaruje, że rząd sfinansuje pogłębienie spornego odcinka rzeki, którą mogłyby dopływać do Elbląga większe jednostki, korzystając z przekopu Mierzei Wiślanej. Czy to przedwyborczy cud?

Senator Jerzy Wcisła informuje, że na jego wniosek Najwyższa Izba Kontroli (NIK) przeprowadzi kontrolę w celu wykrycia nieprawidłowości związanych z realizacją Kanału przez Mierzeję Wiślaną. Dodatkowo, NIK skontroluje również decyzje dotyczące zakończenia Kanału 900 metrów przed Elblągiem.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej jeździ po kraju i spotyka się z Polakami, wczoraj (19 czerwca) w Kłodzku wypowiedział się na temat przekopu Mierzei Wiślanej.

Prezydent Elbląga zapowiedział podjęcie kroków prawnych w celu jednoznacznego określenia do kogo należy zadanie pogłębienia toru wodnego do elbląskiego portu – Przed nami droga sądowa, niech sąd określi czyja to kompetencja. Prezydent przekazał, że prawnicy przygotowują się do wejścia na drogę sądową, sprawa jest obecnie przygotowywana.