Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Olimpia Elbląg wygrała mecz! (skrót)

Po walce, nerwowej końcówce, ale ogółem, zasłużenie. W takich okolicznościach Olimpia Elbląg wygrała drugi, dopiero, mecz w tym sezonie w Betclic Drugiej Lidze. Ekipa trenera Karola Przybyła strzeliła jedną bramkę KKS-owi Kalisz i nie straciła żadnej. Działy się więc rzeczy niespotykane w tej kampanii, bo nie dość, że elblążanie nie przebrali trzeciego meczu z rzędu, to nie stracili gola od ponad 200 minut! Bohaterami Oskar Kordykiewicz i Andrzej Witan.
Olimpia Elbląg wygrała mecz! (skrót)

Autor: Olimpia Elbląg/ Facebook

Przed spotkaniem

Dla elblążan to był bardzo ważny mecz. Mając w perspektywie trzy wyjazdy z rzędu, w tym środowy pojedynek z ŁKS II Łódź, trzeba było dzisiaj wygrać. To już jest ten moment, aby gonić rywali, bo runda zmierza ku końcowi. A KKS Kalisz, mimo swojej wartości, jest chimeryczny, co dawało szanse miejscowym.

Dlaczego Olimpia wygrała?

Miała trochę szczęścia przy akcjach w obronie i ataku, ale ogółem nie popełniała prostych błędów. Widać, że drużyna trenera Karola Przybyły wie, co ma robić. Przede wszystkim zaczęła grać na swoim poziomie, bo przecież piłkarze w kadrze elblążan są doświadczeni. Swoje robi też obrona. Orest Thialo, Bartłomiej Mruk i Dawid Wierzba grają trzeci mecz z rzędu razem, po 90 minut. To procentuje. A defensywa poprzedniego gola straciła w 69 minucie spotkania z Resovią w Rzeszowie. Trzy kolejki temu.

Co ciekawe, Olimpia miała znacznie więcej klarownych sytuacji. Kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby w 22 minucie Wojciech Maroszek zamiast przyjmować w polu karnym, strzelił z bliska do siatki. 

W odpowiedzi ZKS zdobył gola. Minutę później Andrzej Witan kopnął na połowę gości, Wiktor Smoliński tak przedłużył, że Dawid Czapliński pobiegł skrzydłem i podał w szesnastkę. Tam wbiegł Oskar Kordykiewicz, ustawił sobie piłkę przyjęciem tak, że znalazł się przed golkiperem, a za chwilę, po jego rękach, trafił. Jeszcze w 39 minucie zagrywał on „nożycami” na głowę Dominika Kozery, ale z kilku metrów napastnik Olimpii nie pokonał bramkarza. Do przerwy 7:1 w strzałach na korzyść miejscowych. Kalisz, 0 celnych.

Druga połowa to momenty elblążan, jak dwa strzały Michała Kuczałka. W 55 minucie znalazł się przed bramkarzem, ale był zbyt blisko i trafił tylko w niego. Natomiast w 76 minucie, po podaniu Dawida Szałeckiego, strzelił groźnie, po dalszym rogu, ale czujny był Maciej Krakowiak. Swoje mógł zdobyć Oleksandr Yatsenko, natomiast po rajdzie, jego próba była niecelna.

Kalisz nie zagrażał bramce Olimpii. Jeszcze dodatkowo się osłabił. W 90 minucie druga żółta kartka Jakuba Głaza, za wymuszanie rzutu karnego.

KKS musiał atakować, ale nadziewał się na kontry. W 92 minucie Orest Tiahlo i Mateusz Kuzimski mieli tylko jednego defensora przed sobą, ale się pogubili. Po chwili Oleksandr Yatsenko z szesnastki, ale futbolówka poleciała nad poprzeczką.

W końcówce zakotłowało się pod bramką elblążan, ale w 97 minucie strzał Adriana Cierpki, z linii pola karnego, przechwycił przy słupku Andrzej Witan.

Coś drgnęło

Olimpia wróciła do gry o utrzymanie. Od trzech meczów nie przegrała, punktuje i strzela gole. Oprócz tego jest skuteczna w defensywie. Tak to powinno wyglądać na tym etapie. Punkty trzeba ciułać i korzystać z dobrej organizacji na boisku.

Przyszłość

Przed drużyną środkowy mecz w Łodzi z ŁKS II. A potem wyjazdowe spotkanie w Krakowie z Hutnikiem i Polonią w Bytomiu. Każdy punkt w tych meczach będzie kolejnym krokiem do osiągnięcia celu.

Olimpia Elbląg – KKS Kalisz 1:0 (1:0)

Kordykiewicz 23’

Czerwona kartka: Głaz (KKS) 90’ (za drugą żółtą)

Olimpia Elbląg: Witan – Czapliński (86’ Łaszak), Wierzba, Tiahlo, Mruk (72’ Szczudliński), Fadecki, Stępień (72’ Kuzimski), Szałecki (87’ Czernis), Kuczałek, Kordykiewicz ( 65; Yatsenko), Kozera


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: zorroTreść komentarza: na wysokości Zielonki Pasłęckiej w Warszawy??????????Data dodania komentarza: 2.12.2024, 14:34Źródło komentarza: Utrudnienia na S7 w kierunku WarszawyAutor komentarza: zorroTreść komentarza: na wysokości Zielonki Pasłęckiej w Warszawy??????????Data dodania komentarza: 2.12.2024, 14:32Źródło komentarza: Utrudnienia na S7 w kierunku WarszawyAutor komentarza: xyzetTreść komentarza: Roboty w polach pokończone, nowe auta z salonów poodbierane to znowu zaczynają fisiować.Data dodania komentarza: 1.12.2024, 15:32Źródło komentarza: Rolnicy znów wyjadą na drogi. Będą utrudnieniaAutor komentarza: Jarek 40Treść komentarza: 10 miesiecy zdecydowanie za mało...Data dodania komentarza: 1.12.2024, 10:41Źródło komentarza: Apelacja mu nie pomogła. Były grabarz z elbląskiego zakładu skazanyAutor komentarza: MueszkaniecTreść komentarza: Niech dziennikarze zajmą się tym co się dzieje w spoldzielniach mieszkaniowych , które jeszcze nie upadły a dzieje się w nich dużo ciekawych rzeczy a głównie przekraczanie uprawnien przez Zarząd i RN a nie jak już mleko się wylało.Data dodania komentarza: 1.12.2024, 09:33Źródło komentarza: Upadłość Spółdzielni Mieszkaniowej „USŁUGA DOM” z siedzibą w ElbląguAutor komentarza: GosiaTreść komentarza: Sm w której jestem czlonkiem celowo przedłuża wydanie dokumentów o odrębność boją się wspólnot bo kasa się skończy. Prezes mimo odwołania przez członków sm dalej prezesuje starszy Pan 5 lat już na emeryturze. Viceprezes a zarazem główna ksiegowa pracowała poprzednio w Usługa Dom. Kasa i robienie sobie z członków spoldzielni ,,dojnej krowy,,. RN to już na to szkoda słów.Data dodania komentarza: 1.12.2024, 09:27Źródło komentarza: Upadłość Spółdzielni Mieszkaniowej „USŁUGA DOM” z siedzibą w Elblągu
Reklama