Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Dwóch 17-latków znalezionych z ranami kłutymi na drodze. Prokuratura w Elblągu umorzyła śledztwo

We wsi Jeglia koło Działdowa w województwie warmińsko-mazurskim doszło do tragedii. Przy polnej drodze znaleziono dwóch siedemnastoletnich chłopców. Jeden z nich nie żył, drugiego - w ciężkim stanie - przewieziono do szpitala.
Dwóch 17-latków znalezionych z ranami kłutymi na drodze. Prokuratura w Elblągu umorzyła śledztwo

Autor: fot. pixabay

 

1. Do tragedii doszło we wsi Jeglia koło Działdowa

2. Jeden chłopiec nie żył, drugi trafił w stanie ciężkim do szpitala

3. Prokuratura w Elblągu nie dopatrzyła się przestępstwa i umorzyła śledztwo

Prokuratura Okręgowa w Elblągu w dniu 19 grudnia 2018r. postanowieniem o umorzeniu , zakończyła śledztwo w sprawie mającego miejsce w nocy z 15/16 czerwca 2018r. w miejscowości Jeglia, doprowadzenia nastolatków namową do targnięcia się na własne życie, w wyniku czego jeden z pokrzywdzonych zmarł a drugi doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu .

Przeprowadzone w sprawie śledztwo wskazywało na to ,że pokrzywdzeni - małoletni bracia bez wiedzy i udziału innych osób powzięli postanowienie pozbawienia się własnego życia przy użyciu noży.

Do tragedii doszło dnia 15.06.2018r. na łące przy lesie w pobliżu miejsca zamieszkania ,gdzie bracia spowodowali sobie nożem obrażenia na szyi, a następnie zadali sobie ciosy w okolice klatki piersiowej. Na skutek zadanej rany kłutej klatki piersiowej jeden z pokrzywdzonych zmarł a drugi pokrzywdzony doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej jego życiu.

Zgodnie z treścią opinii biegłych, lokalizacja i przebieg kanału ran wskazywały na możliwość ich powstania w wyniku działania ręki własnej,co potwierdzono również w drodze zeznań świadka- jednego z pokrzywdzonych.

W sprawie nie zdołano ustalić motywów działania małoletnich. Po przeprowadzeniu czynności dowodowych w sprawie nie ulegało jednak wątpliwości, iż zachowanie pokrzywdzonych nie nosiło znamiona przestępstwa, żadna inna osoba trzecia nie doprowadziła namową małoletnich do targnięcia się na swoje życie .

Łukasz Nosarzewski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama