A to wszystko za sprawą projektu unijnego: „zwiększenie skuteczności i efektywności systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym”, na który rząd pozyskał 162 mln złotych.
W ramach projektu ma zostać zbudowanych kilkaset nowych urządzeń rejestrujących prędkość lub przejazd na czerwonym świetle. Pieniądze na nowe fotoradary Inspekcja Transportu Drogowego dostanie z funduszu uninjego, a to oznacza, że ITD może liczyć na 85-procentową refundację wydatków z Centrum Unijnych Projektów Transportowych.
Gdzie staną nowe fotoradary? Na razie nie ma pewnej odpowiedzi na to pytanie. Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym zapowiadało wcześniej, że system ma objąć zasięgiem wszystkie kategorie dróg publicznych. Chodziłoby wiec o drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne, a nie jak dotychczas – jedynie drogi krajowe. Miejsca, gdzie dotychczas montowano fotoradary, wskazywane były na podstawie metodologii stworzonej przez ekspertów z Politechniki Gdańskiej i Krajowskiej. Specjaliści uwzględniali m.in. poziom zagrożenia wypadkami.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Napisz komentarz
Komentarze