Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sosnowiec zrewanżował się Olimpii (wideo, kibice)

Dobra gra przez większość meczu, nie dała punktów elblążanom. Olimpia przegrała w Sosnowcu z Zagłębiem w „meczu przyjaźni” 1:2 (0:0). Gospodarze odegrali się za klęskę w pierwszym meczu tych ekip i jednocześnie znacznie zwiększyli szansę naszej drużyny, na spadek do trzeciej ligi.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP
Sosnowiec zrewanżował się Olimpii (wideo, kibice)

W bramce Olimpii znów pojawił się Allesio Valion. Andrzej Witan musiał więc nadal pauzować. Tym razem jednak nie powstrzymał napastników rywali. W kadrze przyjezdnych nie było w ogóle Huberta Matyni.

Reklama

Trener Karol Szweda mówił, że jego zespół ma nakładać presję na rywala. Tej odwagi nie zabrakło w Krakowie i nie zabrakło także w Sosnowcu. ZKS nie przestraszył się miejscowych i ładnego stadionu. Chciał grać piłką i atakować.

Zagłębie stwarzało zagrożenie głównie po stałych fragmentach. Gdy tego mu brakowało, obrona elblążan radziła sobie z zagraniami sosnowiczan. Olimpia podchodziła wysoko na połowę faworyta i sprawiała mu dużo problemów. 

Efektem takiej gry była akcja z 48 minuty. Oskar Kordykiewicz w polu karnym nie opanował prostopadłego podania, ale skupił na sobie uwagę dwóch defensorów. Do odbitej piłki dobiegł Wojciech Zieliński i technicznym strzałem pokonał golkipera.

Olimpia znów mogła zrobić to, co w spotkaniach z Chojniczanką i Jastrzębiem, czyli bronić wyniku. Zagłębie wyglądało nieporadnie, ale wystarczył moment i błysk jakości. W szesnastce znalazł się Emmanuel Agbor. Kopnął on z kilkunastu metrów odbitą od obrońcy piłkę. Mocny strzał przy słupku przełamał ręce Valliona. Remis.

Od tego momentu Olimpia musiała uważać na rozochocone Zagłębie. Gospodarze mieli inicjatywę, a elblążanom już trudniej było trzymać piłkę przy nodze, jak miało to miejsce w premierowej odsłonie. Jednak nadal Sosnowiec nie miał klarownej szansy na gola.

Kolejny błysk i jakość indywidualna rywala, były nie do powstrzymania dla Olimpii. Z ławki rezerwowych Zagłębia weszli starzy wyjadacze: Kamil Biliński i Deniss Rakels. Doświadczeni piłkarze, z wieloma meczami i bramkami w Ekstraklasie, dali zwycięstwo miejscowym. Olimpia takich zmienników nie ma.

W 86 minucie Rakels dośrodkował w pole karne, a Biliński przewrotką trafił obok bezradnego Valiona, mimo asysty Oresta Tiahlo.

Po przyzwoitym meczu Olimpia wraca jednak bez punktów. Gdyby był to początek sezonu, lub sytuacja w tabeli byłaby pozytywna, można by przejść nad tym pojedynkiem do porządku dziennego. Szkopuł w tym, że elblążanom potrzebne są zwycięstwa, bo zajmują ostatnią pozycję w tabeli Betclic Drugiej Ligi.

Do końca rozgrywek zostało 9 meczów. Strata do miejsc barażowych o utrzymanie to 9 punktów i jeden mecz rozegrany więcej, przez ZKS. 

Aby uratować poziom centralny trzeba by zdobyć około 36 punktów. Olimpia ma ich 17. Potrzebne jest 19 punktów w 9 meczach, aby mówić o szansach na osiągnięcie celu.

Czy są one duże? Na to pytanie kibice odpowiedzą sobie sami.

Zagłębie Sosnowiec - Olimpia Elbląg 2:1 (0:0)

Agbor 58', Biliński 86' - Zieliński 48'

Olimpia Elbląg: Valion – Górecki, Wierzba, Czernis (89′ Kozera), Czapliński (89′ Jasiński), Tiahlo, Szałecki (83′ Skwierczyński), Zieliński, Lorenc, Semeniv (73′ Yatsenko), Kordykiewicz (83′ Fryk)

Na trybunach pojawiła się wspólna oprawa kibiców Zagłębia i Olimpii.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ElblągTreść komentarza: Kłamać kłamac i tylko kłamać tyle w tym urzędzie potraficie... Widuje na naszych ulicach coraz więcej uchodźców a wy kłamiecie jak donaldino i reszta. PO nigdy się nie przyznaje do niczego tylko potrafi odwracać kota ogonem, kłamią i kłamać będą to ich prawdziwe obliczeData dodania komentarza: 26.04.2025, 15:04Źródło komentarza: Urząd Miejski w Elblągu zabrał głos w sprawie cudzoziemcówAutor komentarza: MarwkTreść komentarza: Niech zaczną badać alkomatem a nie samame ograniczenia do 30 i suszaData dodania komentarza: 25.04.2025, 21:51Źródło komentarza: Policja w Elblągu: "nie migaj światłami, to może kosztować czyjeś życie"Autor komentarza: GambyTreść komentarza: Centralny szczebel piłkarski,nie tylko dla Elbląga,ale dla całego tego zapyziałego województwa.Wstyd ,żeby drugie miasto w wojewodztwie ,niw utrzymało druzyny na szczeblu centralnym.2styd i jeszcze raz wstyd.Robcie wreszcie ten stadion i nie zapomnijcie o toaletach dla pań i panów.Bo zdjęxia ,Toytojami z A8 już obiegają portale ogólnopolskie.Data dodania komentarza: 25.04.2025, 20:13Źródło komentarza: Dać kibicom trochę radościAutor komentarza: GizelaTreść komentarza: Kiedyś tracili na Amber Gold, teraz na inwestycjach w sieci, rząd ten sam tylko forma oszustw inna...Data dodania komentarza: 25.04.2025, 12:58Źródło komentarza: Mieszkaniec Elbląga stracił blisko 200 tysięcy złotych!Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Co za debil znów mocherData dodania komentarza: 25.04.2025, 12:28Źródło komentarza: Mieszkaniec Elbląga stracił blisko 200 tysięcy złotych!Autor komentarza: dragmalTreść komentarza: Po pierwsze tak jest tam znak, ale żeby nie blokować ruchu na Sadowej, dyrekca nie robiła kłopotów jak się wjeżdżało, żeby wysadzić dziecko. Po drugie to akurat tutaj nie było wyuszenia kierowcy, "dziecko uderzyło w bok auta", może rodzice powinni się zastanowić, czy dzieci wiedzą jak się zachowywać? Nie ważne czy ma się pierwszeństwo czy nie, należy zachować ostrożność. Kto ma większe szanse na wyjście bez szwanku, z takiego zadarzenia auto czy pieszy?Data dodania komentarza: 25.04.2025, 11:32Źródło komentarza: Groźne zdarzenie na elbląskiej Sadowej. Apel do kierowców i pieszych
Reklama