Trudno machać ręką na to, co stało się w niedzielne popołudnie. Na boisku przy ul. Skrzydlatej w Elblągu, swój mecz rozegrała ekipa rezerw OE. Występująca w ForBet IV lidze „dwójka”, zmierzyła się z Romintą Gołdap.
Młodzież z zaplecza Olimpii przegrała ten mecz… 0:9.
Jest to szokujący wynik. Mówimy tutaj nie o meczu CLJ u-17, trampkarza lub młodzika, gdzie wyniki są sprawą drugorzędną. Ten zespół rywalizuje w najwyższej seniorskiej lidze w województwie. Są to rozgrywki w zasadzie amatorskie, ale względnie poważne, stanowiące przedsionek zawodowego grania. Występy w tej lidze mają przygotowywać młodzież, na mecze w wyższej lidze, z seniorskimi ekipami.
Na takim szczeblu, najlepsza młodzież z Akademii tego klubu nie jest w stanie nawiązać walki z amatorskim zespołem z Gołdapi, zajmującym 4 miejsce w tabeli.
Olimpia II Elbląg jest na 12 pozycji i musi walczyć, aby uniknąć barażów o utrzymanie się na takim poziomie.
Jest to o tyle niepokojące, że po bardzo prawdopodobnym spadku seniorów ze szczebla centralnego, pierwszą drużynę mogą opuścić wszyscy przyjezdni zawodnicy. Wobec tego swoją szansę może dostać młodzież z Akademii, mająca jednak kłopot z wygrywaniem meczów, na poziomie amatorskim.
Kolejnym problemem jest dalsze zaplecze. W Klasie Okręgowej, ekipa Olimpii III Elbląg zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Dwa ostatnie zespoły spadają do A klasy.
Trójka wygrała 3 mecze z 18 i ma 55 straconych goli. W weekend przegrała w Lubawie z Constraktem 0:5, a rywal rozstrzygnął sprawę w 29 minucie, gdy zdobył czwartą bramkę.
Jest więc nad czym myśleć, aby w przyszłości nie ściągać piłkarzy z zewnątrz, bo zabraknie nam swoich.
Napisz komentarz
Komentarze