Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Energa Start Elbląg dominuje i pewnie wgrywa przed własną publicznością

Piłkarki ręczne Energi Startu Elbląg w pierwszym meczu grupy mistrzowskiej we własnej hali podejmowały MKS Urbs Gniezno. Po wyrównanej pierwszej połowie, podopieczne Magdaleny Stanulewicz rozegrały świetną drugą część meczu i pokonały rywalki 29:21.
  • Źródło: Energa Start Elbląg
Energa Start Elbląg dominuje i pewnie wgrywa przed własną publicznością

Autor: Marcin Gadomski

Początek spotkania nie należał do najłatwiejszych – obie drużyny miały problemy ze skutecznością. Choć Monika Łęgowska zdobyła premierową bramkę już w 2. minucie, na kolejne trafienie kibice musieli czekać aż pięć minut. W tym czasie Aleksandra Zych otrzymała dwuminutową karę, a Nevena Radojcić dwukrotnie popisała się świetnymi interwencjami przy rzutach karnych, nie pozwalając rywalkom na łatwe zdobywanie bramek. Gospodynie za sprawą Tatsiany Pahrabitskiej do siatki trafiły dopiero w 8. minucie, co pokazuje, jak szczelną obronę od początku postawiły gnieźnianki.

Reklama

Gdy Start poprawił skuteczność, szybko przejął inicjatywę. Malwina Hartman miała za zadanie indywidualnie kryć najlepszą snajperkę elbląskiego zespołu, ale nawet to nie powstrzymało gospodyń przed zdobywaniem bramek. Spotkanie toczyło się w szybkim tempie, wynik często oscylował wokół remisu – w 20. minucie tablica wyników pokazywała 7:7. Wtedy jednak zawodniczki Energa Start Elbląg przyspieszyły i przejęły pełną kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Świetnie funkcjonowała defensywa, a Nevena Radojcić między słupkami spisywała się znakomicie. Efekt? Pięć bramek z rzędu i pewne prowadzenie 12:7.

Wydawało się, że gospodynie mają mecz pod kontrolą, ale po przerwie na żądanie trenerki Magdaleny Stanulewicz obraz gry się zmienił. Przyjezdne zaczęły odrabiać straty, wykorzystując kilka błędów Startu, i do przerwy zdołały zmniejszyć różnicę do zaledwie jednej bramki – 12:11.

Drugą połowę elblążanki rozpoczęły jednak w imponującym stylu. Skuteczna defensywa i dobra organizacja w ataku sprawiły, że gospodynie znów zaczęły budować przewagę. Cztery trafienia z rzędu sprawiły, że różnica ponownie wzrosła do pięciu goli. Świetnie w bramce spisywała się Radojcić, która kilkukrotnie zatrzymywała zawodniczki z Gniezna. Choć przyjezdne próbowały odwrócić losy meczu, popełniały zbyt wiele błędów – niecelne rzuty i straty piłki pozwalały Startowi na powiększanie prowadzenia. W 49. minucie elblążanki miały już dziesięć bramek przewagi (24:14), a losy spotkania były praktycznie rozstrzygnięte.

MKS Urbis Gniezno próbowało jeszcze zniwelować straty, szybko wznawiając akcje i zdobywając trzy bramki z rzędu, ale przewaga Startu była na tyle bezpieczna, że gospodynie spokojnie dograły mecz do końca. Ostatecznie wygrały 29:21, umacniając się na czwartym miejscu w tabeli Orlen Superligi Kobiet.

Ogromne wsparcie dla zespołu płynęło z trybun. Kibice Energa Start Elbląg po raz kolejny udowodnili, że są prawdziwym ósmym zawodnikiem drużyny! Głośny doping od pierwszej do ostatniej minuty niósł zawodniczki do zwycięstwa, a atmosfera w hali była niesamowita. Jednak elbląska publiczność pokazała nie tylko sportowego ducha, ale i wielkie serce – w trakcie meczu prowadzona była zbiórka charytatywna na rzecz Helenki, której kibice wsparli z ogromną hojnością.

„Jesteśmy bardzo zadowolone z dzisiejszego meczu! Cieszy pełne zaangażowanie, dobra realizacja założeń i widoczny postęp, który jest efektem ciężkiej pracy na treningach. Grałyśmy na wysokim poziomie i pokazałyśmy się z bardzo dobrej strony. Dziękujemy kibicom za wspaniały doping i nieustanną wiarę w nasz zespół – to daje nam jeszcze więcej energii do działania!” – podsumowała trenerka Magdalena Stanulewicz.

Energa Start Elbląg po raz kolejny udowodniła, że potrafi grać skutecznie i konsekwentnie. Świetna defensywa, dynamiczna ofensywa i niezawodni kibice sprawili, że trzy punkty zasłużenie zostają w Elblągu!

Energa Start Elbląg - MKS Urbis Gniezno 29:21 (12:11)

START: Radojčić, Górska - Wołoszyk 6, Zych 4, Grabińska 4, Wicik 3, Pahrabitskaya 2, Kuźmińska 3, Chwojnicka 3, Peplińska 2, Szczepaniak 1, Szczepanek 1, Kubisova, Tarczyluk, Dworniczuk.

Kary: 14 min.: Grabińska 2, Wicik 2, Szczepaniak 2, Zych 4, Peplińska 4.

Trener: Magdalena Stanulewicz

MKS: Hypka, Abramovic - Hartman 7, Cygan 4, Łęgowska 4, Lipok 2, Kuriata 2, Świerżewska 1, Bartkowiak 1, Nurska, Schlabs, Tanaś, Wabińska.

Kary: 14 min.: Kuriata 2, Cygan 2, Lipok 2, Świerżewska 2, Łęgowska 2, Nurska 4. 

Trener: Robert Popek

Sędziowali: Adam Dejna, Kamil Raszewski

MVP spotknania - Nevena Radojčić

Sponsor tytularny 
Energa SA Grupa ORLEN

 Zrealizowano przy współudziale finansowym Samorządu Miasta Elbląg 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama