Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania zespołem pojazdów czyli nie posiadał kategorii B+E. Co więcej, policjanci w trakcie kontroli ustalili, że tablica rejestracyjna, która znajdowała się na przyczepie, nie pochodzi od niej a od innego pojazdu.
W myśl nowych przepisów jest to przestępstwo. Policjanci sporządzili również wniosek do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Przypominamy: od października 2023 r. mamy zmiany w prawie, gdzie dany czyn był do tej pory wykroczeniem a od 1 października tego roku staje się przestępstwem. Mówimy tu o tablicach rejestracyjnych.
Art. 306c. mówiący o zaborze tablicy rejestracyjnej pojazdu lub nieuprawnionym jej używaniu
A więc:
§ 1. Kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, albo w celu użycia za autentyczną tablicę rejestracyjną pojazdu mechanicznego podrabia lub przerabia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto używa tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono, albo używa jako autentycznej podrobionej lub przerobionej tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego.
Teraz więc kradzież tablicy lub użycie jej w innym pojeździe jest przestępstwem, za który grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze