Do naszej redakcji w tym tygodniu wpłynął list o Czytelnika:
"Pewnego dnia poszedłem do Biedronki po karmę dla kota nie zważając na nic podałem kotu tą karmę do jedzenia po 2-3 dniach kot zaczął zwracać karmę.. tego dnia przyszedł do mnie kolega mówiąc mu o tej sytuacji od razu powiedział bym sprawdził datę na opakowaniu ponieważ on miał podobną sytuacje -okazało się, że karma była 2 miesiące po TERMINIE!
Karmę wyrzuciłem kupiłem inną.. Dziś wybrałem się na zakupy przechodząc obok działu z karmami postanowiłem spojrzeć na daty: stały DWA DUŻE Kartony tej karmy każda z datą : 26/11/2018. Po zapytaniu Pani która dział obok wykładała towar dlaczego wykładają towar po terminie stwierdziła "że ona tego nie wykładała i ona nic nie wie.. po czym sobie poszła" - napisał do nasz Czytelnik
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z biurem prasowym sklepu Biedronka:
"Szanowny Panie Redaktorze, termin podany na opakowaniu karmy jest datą jej produkcji. Jest tam również zawarta informacja, że okres trwałości produktu wynosi 18 miesięcy od daty produkcji – załączamy zdjęcie odpowiedniego fragmentu opakowania. W związku z tym zaznaczamy, że karma z datą produkcji 26 listopada br. jest produktem, którego termin przydatności minie dopiero w 2020 roku. Dziękujemy jednak za ten sygnał, uwagi klientów są dla nas bardzo ważne. Dodatkowo uczulimy również personel wspomnianej placówki w Elblągu na właściwą obsługę klientów " - odpowiedziało nam Biuro Prasowe Jeronimo Martins Polska S.A.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze