Referendum w Elbląskich Tramwajach odbyło się w piątek, 7 lutego. Wzięło w nim udział ponad 90 spośród 136 pracowników. 60 osób biorących udział w referendum opowiedziało się za strajkiem.
Radny Rafał Traks apeluje do władz miasta o rozpoczęcie dialogu i jak najszybsze zamknięcie sporu zbiorowego:
-"Proszę mieszkańców Elbląga o wyrozumiałość i wsparcie dla pracowników Spółki. Wielokrotnie rozmawiałem z przedstawicielami załogi i niestety z rozmów wynikało, że nie ma innej drogi jak podjęcie próby strajku, który docelowo mam nadzieję doprowadzi do podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych. Stawki zasadnicze w Tramwajach Elbląskich są jednymi z niższych uposażeń a przypomnę, że jest to zawód społecznej odpowiedzialności.
Z informacji uzyskanych ze strony przedstawicieli załogi Prezydent Elbląga do dnia dzisiejszego nie włączył się do negocjacji aby ten trudny problem rozwiązać. Przypomnę, że informowałem prezydenta Elbląga oraz Radnych na Sesji Rady Miejskiej o wszczętym sporze zbiorowym. Niestety wtedy większość koalicyjna zdecydowała, że nie jest to na tyle ważny temat aby o nim dyskutować na Sesji Rady Miejskiej. Jest to kolejny problem z którym władze Elbląga sobie nie radzą.
Dziś apeluję do władz miasta o rozpoczęcie dialogu i jak najszybsze zamknięcie sporu zbiorowego aby mieszkańcy nie odczuli utrudnień a pracownikom zostały zwiększone wynagrodzenia."
- napisał na portalu społecznościowym Facebook Rafał Traks.
O komentarz poprosiliśmy Biuro Prasowe Prezydenta Elbląga:
-"Prezydent wczoraj popołudniu otrzymał od Zarządu Spółki Tramwaje Elbląskie, który jest stroną tego sporu, informację o planowanym strajku. Na dzień dzisiejszy trudno cokolwiek wyrokować w tej sprawie. Oczywiście będą prowadzone rozmowy – przez wszystkie statutowe organy, w celu uzyskania porozumienia. Równolegle jednak – zgodnie z procedurami będzie przygotowywane alternatywne rozwiązanie, w postaci komunikacji zastępczej."
mówi nam Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Prezydenta Elbląga.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze