Elblążanin miał planowo położyć się spać w Londynie, wylądował jednak na materacu w policyjnej celi
Są takie miejsca, gdzie dla nietrzeźwości i awanturniczego nastawienia nie ma żadnej tolerancji ze strony obsługi. Tak na przykład jest na lotniskach. Przekonał się o tym 41-latek z powiatu elbląskiego, który po wylocie z Szyman planowo miał położyć się spać w Londynie. Jednak zamiast wsiąść do samolotu, został wsadzony do radiowozu, a na resztę nocy wylądował na materacu w policyjnej celi.
08.01.2019 10:33
1