Gospodynie przegrały Turniej Mistrzyń z ekipą MKS PR Urbis Gniezno, ale mimo to znalazły się w elicie. Beniaminek rozgrywek powrócił na ten szczeble po roku banicji w pierwszej lidze, ale wygląda na to, że celem tego zespołu będzie walka o utrzymanie się na najwyższym poziomie w kraju. Ruch bowiem rozpoczął kampanię od wyjazdowego lania w Kobierzycach. A tam, miejscowe KPR, łatwo rozprawiło się z chorzowiankami, wygrywając aż 45:22 (24:11).
Start zmierzył się w pierwszym pojedynku z najlepszą ekipą zaplecza Superligi i także w miarę łatwo triumfował. W efekcie tym bardziej spotkanie z Ruchem nie powinno sprawić wielu problemów elblążankom. Jednak w tej lidze nie można pozwolić sobie na rozluźnienie, zwłaszcza że EKS jest dopiero na etapie zgrywania zespołu. Dlatego warto wykorzystać sprzyjający terminarz i szlifować schematy gry.
Trener i kibice będą w szczególności liczyć na postawę najlepszej bramkarki pierwszego tygodnia gier, czyli młodziutkiej Aleksandry Hypki. Wybroniła wiele trudnych rzutów. Natomiast w polu idealne przywitanie z Superligą miała skrzydłowa Weronika Weber. Królowa strzelczyń w pierwszej lidze rzucała na bramkę 11 razy i 10 razy zdobyła gola. Także została wybrana do najlepszej siódemki.
Ruch Chorzów – EKS Start Elbląg, niedziela, 18 września, godzina 18
Napisz komentarz
Komentarze