Najwięcej kierowców walczy z zamarzniętymi szybami klasycznie - zmiotką i skrobaczką. Część robi to przy włączonym silniku, wówczas skrobanie idzie dużo łatwiej, jednak jest to ryzykowne, bowiem wg obowiązujących przepisów jest to wykroczenie - na mocy ustawy o ruchu drogowym, kierowcy mogą otrzymać mandat za pozostawienie samochodu z włączonym silnikiem. Ponadto przepisy przewidują mandaty za nadmierną emisję spalin do środowiska i hałas silnika.
Okazuje się, że jest jednak jeszcze lepszy sposób, który opracował amerykański meteorolog Ken Weathers.
Amerykański meteorolog Ken Weathers opracował miksturę, która składa się z wody i alkoholu (np. denaturatu). Przygotuj dutelkę z atomizerem, wlej do niej trzy czwarte alkoholu (np. denaturatu) i jedną czwartą wody (najlepiej destylowanej).
Po przygotowaniu mikstury, wystarczy już tylko spryskać szybę płynem, odczekać chwilę i usunąć lodową maź za pomocą wycieraczek lub ściągaczki.
Dlaczego taki specyfik błyskawicznie rozprawi się z lodem? Wszystko opiera się na tym, że alkohol ma znacznie niższą temperaturę zamarzania niż woda (np. czysty alkohol etylowy zamarza w temperaturze -114°C, a 40 proc. roztwór alkoholu przy ok. - 40° C).
Źródło: Onet
Napisz komentarz
Komentarze