Otóż z kobietą skontaktowała się osoba zainteresowana ogłoszeniem. Kontakt odbywał się poprzez komunikator internetowy. Najpierw były pytania o sprzedawane przedmioty a chwilę później informacja że zrobiono przelew a osoba dostanie link „do odebrania pieniędzy”.
Tłumaczono przy tym, że jest to nowa funkcja, którą oferuje portal ogłoszeniowy. Kobieta otworzyła link i podała tam swoje dane w tym numer konta i numer karty bankomatowej. Po chwili otrzymała informację z banku, że z jej konta są wypłacane pieniądze. Kobieta zablokowała możliwość dokonywania operacji ale oszuści zdążyli wypłacić sporą sumę pieniędzy. Sprawa trafiła na policję.
Pokazujemy mechanizm działania po to, by ostrzec inne potencjalne ofiary. Każdy z nas kto kupuje lub sprzedaje w sieci może paść ofiarą tego oszustwa. Warto więc wiedzieć w jaki sposób działają przestępcy by się przed nimi uchronić.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze