Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zielona fala dla strażaków na Bema. Senator proponuje rozwiązanie

Senator Jerzy Wcisła zabrał głos w sprawie inwestycji ulicy Wschodniej, która ma przechodzić koło Bażantarni. Jej celem ma być udrożnienie ulicy Bema, senator podzielił się dziś z dziennikarzami innym rozwiązaniem, bez konieczności niszczenia Bażantarni.
Zielona fala dla strażaków na Bema. Senator proponuje rozwiązanie

Autor: fot. Łukasz Nosarzewski

 

Senator rozpoczął od pochwalenia protestujących w tej sprawie elblążan:

"Przed wszystkim gratuluję elblążanom – to budujące, że dla tak wielu mieszkańców Elbląga Bażantarnia jest wartością tak wielką, że należy ją za wszelką cenę chronić, nawet za cenę mniejszego komfortu poruszania się po mieście. I ja się z nimi zgadzam. Mieszkam w Elblągu od 25 lat i pierwszym zauroczeniem była właśnie Bażantarnia – tak wielkim, że z żoną i w 5-letnią córką od razu zabłądziliśmy i wieczorem dotarliśmy do Stagniewa – nie mając pojęcia, gdzie jesteśmy i jak wrócić do domu."

- mówił senator Jerzy Wcisła.

Senator Jerzy Wcisła oddzielił odciążanie ulicy Bema od budowy tzw. obwodnicy:

"Według mnie to nie jest żadna obwodnica, a jedynie droga, która ma przejąć część ruch u z ul. gen. Bema.  Obwodnica, to jest – jak sama nazwa mówi, droga, która biegnie po obwodzie miasta, a ul. Wschodnia wjeżdża w środek miasta"

- tłumaczył senator.

Polityk Platformy Obywatelskiej zwrócił uwagę na to, że wzmożony ruch na ulicy Bema, to nie jest jakiś ogromny problem, zwłaszcza jeśli porównamy się z innymi miastami. Kłopot jednak jest, bo budowana jest tam strażnica:

"Jak się jeździ ul. Bema każdy wie. Da się z tym żyć – ja wyjeżdżam z centrum miasta na obwodnicę nie dłużej niż w 10 minut. To nie jest tragedia. Ale na roku gen. Bema i Łęczyckiej zbudowano remizę strażacką i to już może być tragedia, jeśli samochód w akcji utknie w korkach."

- mówił Jerzy Wcisła.

Senator w tej sprawie skierował pytania do Komendanta Państwowej Straży Pożarnej, kto zdecydował o takiej lokalizacji remizy, polityk czeka na odpowiedź. W piśmie zasugerował rozwiązanie problemu dostępności Elbląga dla wozów strażackich.

"Jest nim wprowadzenie Inteligentnego Systemu Transportowego (ITS), który pozwala znacznie usprawnić przejazdy ulicami, głównie sterując sygnalizacją świetlną. Taki system – w skali miasta – wprowadza obecnie kosztem ok. 50 mln zł Olsztyn. Ale jest jeszcze nowocześniejszy system, w Polsce właściwie jeszcze nieznany – pierwszym miastem, które właśnie go instaluje jest Rzeszów. To Inteligentny System Transportowy z pozycjonowaniem GPS. Oprócz tego, że udrożnia system, to jeszcze pozwala uzbroić pojazdy uprzywilejowane w możliwość dostosowania sygnalizacji do potrzeb służb ratunkowych. Samochody strażackie wyjeżdżają, uruchamiają zielone światła na trasie przejazdu – ulica się odkorkowuje – samochody przejeżdżają – sygnalizacja wraca do normalnej pracy."

- mówił Jerzy Wcisła

"Wydaje mi się, że taki system na ul. gen. Bema – nawet biorąc pod uwagę, że sygnalizatory nie są ze sobą sprzęgnięte i trzeba będzie kopać – to nie jest wielki wydatek – gdy po drugiej stronie mamy bezpieczeństwo mieszkańców."

- dodał senator.

Łukasz Nosarzewski

 

 


 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

J.w 17.05.2021 14:44
Jedno jest pewne budowa tej strażnicy w tym miejscu to chory pomysł. Nie rozumiem w jakim celu to jest budowane ?.Rozumiem, że przy Bema, gdzie mieści się jednostka jest terenem niewystarczającym?. Przecież tam jest tyle miejsca i kwestia modernizacji pomieszczeń, by wystarczyła. No , ale trzeba przecież wywalić szmal na coś co potem, czyni niefunkcjonalność takiego miejsca.

Reklama
Reklama