Wczoraj (3 lutego) około godziny 11.00 policjanci wspólnie ze strażakami interweniowali w mieszkaniu przy ulicy Robotniczej w Elblągu. Służby poinformowała rodzina 38-letniego mężczyzny, który w trakcie kąpieli dostał zawrotów głowy i nudności. Elblążanin został przetransportowany karetką do szpitala. Na szczęście tylko na obserwację. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Powodem zasłabnięcia było podwyższone stężenie tlenku węgla, który jak się okazało ulatniał się on z piecyka.
Służby ostrzegają
Trwa okres grzewczy. Wraz z nim wzrasta zagrożenie zatrucia tlenkiem węgla. Tlenek węgla czyli CO, potocznie zwany czadem. W temperaturze pokojowej to bezbarwny i bezwonny gaz, niewyczuwalny przez zmysły człowieka. Ma bardzo silne własności toksyczne. W związku z ciężarem właściwym, zbliżonym do ciężaru właściwego powietrza, tlenek węgla, może występować w całej kubaturze pomieszczenia. Wdychanie nawet niewielkiej ilości tej substancji może spowodować zatrucie, silny ból głowy, wymioty, zapadnięcie w śpiączkę, a nawet zgon.
Szczególnie teraz w okresie grzewczym ważne jest sprawdzanie instalacji wentylacyjnych. Ważne szczególnie jeżeli korzystamy z piecyków gazowych do ogrzewania czy podgrzewania wody oraz z pieców kaflowych lub opalanych węglem lub pochodną tego paliwa.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze