Wydarzenia rozegrały się w mroźny piątkowy wieczór (5 lutego), kiedy do funkcjonariuszy w Nowej Pasłęce zgłosiła się kobieta z informacją, że do pobliskiego kanału rzeki wpadł pies. Na miejscu były dwie dziewczynki. Potrzebowały pomocy, by wyciągnąć zwierzę. Strażnicy graniczni od razu ruszyli na ratunek. Na betonowym brzegu kanału zastali dwie wystraszone nastolatki, pies jednej z nich był w wodzie. Funkcjonariusze bez wahania podjęli przemarzniętego psiaka i przekazali go właścicielce. Dziewczynki podziękowały i pobiegły do domu, by ogrzać zwierzaka.
Następnego dnia do służby dyżurnej Kaszubskiego Dywizjonu SG wpłynął e-mail z podziękowaniami od jednej z dziewczynek. Napisała w nim, że dzięki szybkiej pomocy i poświęceniu funkcjonariuszy udało się wyciągnąć pieska z wody. „Jeszcze raz bardzo dziękujemy” - zakończyła.
Źródło: MOSG
Napisz komentarz
Komentarze