Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Poduszkowiec na ratunek psu

„Chcę bardzo podziękować strażnikom” – tak rozpoczyna się e-mail, który wpłynął na skrzynkę pocztową Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej. Jego autorka dziękuje za pomoc w uratowaniu psa. Zwierzę wpadło do kanału rzeki, a z wody podjęli je funkcjonariusze z bazy poduszkowców i jednostek pływających w Nowej Pasłęce.
Poduszkowiec na ratunek psu

 

Wydarzenia rozegrały się w mroźny piątkowy wieczór (5 lutego), kiedy do funkcjonariuszy w Nowej Pasłęce zgłosiła się kobieta z informacją, że do pobliskiego kanału rzeki wpadł pies. Na miejscu były dwie dziewczynki. Potrzebowały pomocy, by wyciągnąć zwierzę. Strażnicy graniczni od razu ruszyli na ratunek. Na betonowym brzegu kanału zastali dwie wystraszone nastolatki, pies jednej z nich był w wodzie. Funkcjonariusze bez wahania podjęli przemarzniętego psiaka i przekazali go właścicielce. Dziewczynki podziękowały i pobiegły do domu, by ogrzać zwierzaka.

Następnego dnia do służby dyżurnej Kaszubskiego Dywizjonu SG wpłynął e-mail z podziękowaniami od jednej z dziewczynek. Napisała w nim, że dzięki szybkiej pomocy i poświęceniu funkcjonariuszy udało się wyciągnąć pieska z wody. „Jeszcze raz bardzo dziękujemy” - zakończyła.

Źródło: MOSG


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zem 11.02.2021 07:16
Brawo Panowie!

Reklamadotacje rpo
Reklama