Branża gastronomiczna została decyzją Premiera RP 24 października zamknięta, może jedynie świadczyć usługi na wynos, powołany Sztab Kryzysowi Gastronomii Polskiej żąda:
- merytorycznego planu wychodzenia z kryzysu dla gastronomii na najbliższe 6 miesięcy
- zwolnienia ze składek na ubezpieczenie społeczne wszystkich przedsiębiorców oraz pracowników na okres 6 miesięcy od 1 listopada
- wprowadzenia stałej i jednolitej stawki 8% VAT na wszystkie produkty (żywność i napoje) i usługi gastronomiczne od 1 listopada
- stworzenia Funduszu Wsparcia Gastronomii ma wzór Funduszu dla kultury
- wprowadzenia Tarczy Antykryzysowej dla Gastronomii Polskiej na wzór tarczy antykryzysowej dla turystyki
- wyznaczenia w trybie pilnym przedstawicieli rządu do wspólnego opracowania z ekspertami z branży gastronomicznej standardów bezpieczeństwa higienicznego dla poszczególnych typów lokali
- podania podstawy konstytucyjnej ograniczenia przez rząd swobody prowadzenia działalności gospodarczej branży gastronomicznej, przez zamykanie lokali
- uwolnienia w trybie natychmiastowym godzin otwarcia wybranych typów lokali gastronomicznych
- przesunięcia terminu wprowadzenia kas fiskalnych online z 1 stycznia 2021 roku na 1 stycznia 2022r.
Petycja ma trafić do Premiera za pośrednictwem wojewody warmińsko-mazurskiego.
-"Smutek i żal w naszych sercach i na oczach jest chyba widoczny, wczoraj zostaliśmy poinformowani przez rząd, że jesteśmy zamknięci do odwołania, nie jesteśmy w stanie przewidzieć co będzie za miesiąc, za dwa, jak będą współpracowali z nami pracownicy i współpracownicy"
- mówi Marta Makowska, właścicielka restauracji Złote Jajo w Elblągu.
Marta Makowska szacuje, że branża gastronomiczna w Elblągu to około 600 osób.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze