"Godzina 9.00, dzwoni telefon. Pani znalazła przy śmietniku 3 szczeniaki w kartonie. Z uwagi na mróz zabrała je do domu, nakarmiła, napoiła. Czy przyjmiemy? Przyjmiemy... z nadzieją, że te psie dzieciaki nie zagrzeją miejsca w schronisku na długo. Czarna Zmyłka, biała Czika z czarną maską i biały Otto z czarnymi uszami - szukają domów"
- poinformowało elbląskie schronisko na Facebooku.
Na reakcję elbląskiej policji nie trzeba było długo czekać, jak się dowiadujemy policja wszczęła w tej sprawie śledztwo, które prowadzi aspirant Iga Sozoniuk nazywana "psim detektywem".
O szczegółach śledztwa poinformujemy wkrótce.
Napisz komentarz
Komentarze