Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Elbląg w statystykach. Cała prawda o bezrobociu

Przedstawiamy Państwu nowy cykl artykułów, których bohaterami będą... liczby. Bez wątpienia są one doskonałym narzędziem do zobrazowania skali różnego rodzaju problemów i zagadnień, z którymi elblążanie i mieszkańcy naszego powiatu borykają się na co dzień. Cykl zaczynamy od zaprezentowania problemu bezrobocia. Jak sami możemy zaobserwować, jest on często „skrzywiony”, chociażby w konkurujących ze sobą stacjach telewizyjnych. Niezależnie od ludzi sprawujących rządy, stopa bezrobocia była, jest i będzie drażliwym tematem. Warto więc oprzeć się na faktach i „chłodnym okiem” zobaczyć jak to wygląda w rzeczywistości, jak wygląda to w Elblągu.
Elbląg w statystykach. Cała prawda o bezrobociu

Autor: fot. Express Elblag

 

Zacznijmy jednak od oficjalnych danych. W ubiegłym roku w Powiatowym Urzędzie Pracy w Elblągu było zarejestrowanych 11 243 bezrobotnych. Na te liczbę składają się mieszkańcy Elbląga (6 542) oraz osoby z terenu powiatu elbląskiego (4 701). Paradoksalnie nowy rok powinien przynosić nowe, dobre rzeczy. Niestety styczeń 2018 był najgorszy ze wszystkich miesięcy. Wówczas urząd pracy miał zarejestrowanych 7 710 osób. W samym Elblągu było ich blisko 4 tysiące, a dokładna liczba to 3 997. Z końcem roku te dane niewiele wzrosły. Juz w grudniu było ogółem 6 541 osób bez pracy, czyli w porównaniu ze styczniem o 1 169 wszystkich bezrobotnych mniej.

Nie jest jednak tak źle

Jak pokazują dane bezrobocie przez rok zmalało. W 2017 roku PUP zarejestrował ogółem  11 869 osób bezrobotnych. W ubiegłym roku te dane zmalały o 626 osób. W samym Elblągu ta liczba zmniejszyła się o 389 mieszkańców, którzy znaleźli zatrudnienie w różnych firmach. W całym powiecie takich osób było 237. 

Kobietom łatwiej…

Z danych urzędu wynika, że w ubiegłym roku więcej pań niż panów znalazło pracę. Ogółem, w 2018 roku, bezrobotnych kobiet w porównaniu do mężczyzn było mniej o 169. W Elblągu liczba bezrobotnych kobiet wyniosła 3 157, natomiast mężczyzn 3 385, czyli o 228 mniej. Trochę inaczej ma się sprawa na terenach wiejskich. Tam zaskakujące jest to, że ta sytuacja jest odwrotna. To więcej pań niż panów szukało stałego zajęcia w  niewielkiej lecz nadal różnicy - 59 osób. Daje to wiele do myślenia w kontekście ogólnopolskich badań, które wykazują, że nadal widoczne są spore różnice w wysokości wynagrodzenia i kobiety w Polsce zarabiają średnio o 20 proc. mniej niż mężczyźni.

Choć zdania są podzielone, PUP pomaga i to całkiem nieźle

Powiatowy Urząd Pracy w Elblągu całkiem nieźle wywiązuje się ze swojej roli. Świadczą o tym liczby zrealizowanych kursów i szkoleń, które pomagają bezrobotnym znaleźć zatrudnienie. W 2018 roku było ich naprawdę dużo, a urzędnicy jak widać nie siedzą z założonymi rękami. W 2018 aż 1274 osoby znalazły pracę za pośrednictwem tej instytucji, a 941 zostało skierowanych przez urzędników na staże. Ogólem urząd zrealizował 2 423 oferty na 2 854 miejsca pracy (w tym również otwarte - bez wydawanych skierowań). Na same kursy i szkolenia PUP skierował 272 osoby, a 120 z nich znalazło po nich zatrudnienie lub założyło własną działalność. W 2018 roku 610 osób odbyło staż finansowany ze środków unijnych; 693 ludzi zostało skierowanych na staż z Funduszu Pracy. Byli też tacy, którzy dostali pieniądze na otwarcie własnej działalności. Tych osób było 109. 

Wśród wszystkich liczb jest również ta bardziej przykra. Aż 456 mieszańców Elbląga i  naszego powiatu odmówiło przyjęcia propozycji odpowiedniej pracy lub innej formy pomocy oferowanej przez urzędników. W wyniku niepotwierdzenia gotowości do pracy lub innych czynników, 2 507 osób straciło status bezrobotnego. 944 mieszkańców Elbląga i powiatu zrobiło to na własne życzenie. Dlaczego tak się dzieje? Możemy się domyślać, że chodzi o pieniądze. A może o zwyczajne, słodkie lenistwo.

Nasz region niższej kategorii, przepaść jest spora 

Pomimo wielu sprzyjających czynników jak emigrowanie bezrobotnych za granicę, czy niż demograficzny nadal sporo gospodarstw ma problemy ze znalezieniem czegoś dla siebie. Tak jest w kilku powiatach w Polsce. Jednak nasz region należy do tych, które oprócz sporego bezrobocia jest zaliczany do tzw. kategorii B ub nawet C, czyli tych z najniższymi, możliwymi zarobkami i dużym bezrobociem. Choć kondycja rynku pracy w różnych województwach i powiatach bardzo mocno różni się, jedno od kilku lat jest stałe - wszędzie systematycznie spada bezrobocie. Niestety zarobki w porównaniu do wykonywanego zawodu w poszczególnych regionach są niewspółmierne. Tam gdzie pracy jest mało, szefowie firm stawiają nas w trudnej sytuacji. Za tą samą pracę w Elblągu Jan Kowalski dostanie o połowę mniejsze wynagrodzenie niż Nowak, który na podobnym stanowisku w Warszawie ma dokładnie ten sam zakres obowiązków.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach. 

Nel Cybulska 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Marek elbląski 02.02.2019 09:16
Wybieracie buraków do ratusza i macie żal,że Elbląg to dziura?Przecież ten leń nie ma pomysłu na miasto,a te tłuste dupsko przyrosło mu do fotelan.Referendum,referendum...

elblazkowo 22.01.2019 09:04
elblag to dziura zabita dechami,,,niskie zarobki i zawyrzone normy.wyzysk jest i bedzie.ale w elblagu i podobnych miejscowosciach duzy .Jest sporo pracy ale za najnirzsza krajowa.w fatalnej atmosferze.i do tego durzo godzin..robisz i spisz..jak czlowiek ma harowac to przynajmniej niech wie za co proponuje mlodym oipuscic ta dziure i prubowac byc mobilnym.co w elblagu jest nic.wojciki kriss mary male zakladziki zadnych perspektyw..no morze w ratuszu po znajomosci.POd wzgledem zarobkuw dla zwyklego szaraka jedynie dre trzyma fason ale nie ma idealnej pracy.hyba ze sie lubi to co sie robi

Madzia 21.01.2019 21:11
Żenada ,proponują staże na 3 miesiące a co dalej pytam się nic nie mają do zaproponowania ,niech się tak nie chwalą bo nie ma czym.

ikiv 21.01.2019 11:40
Pracujących na czarno ktoś zatrudnia, na pewno ten który, chce trochę " ZAOSZCZĘDZIĆ " na podatkach.

pola 20.01.2019 15:31
Prawda jest taka że ludziom nie chce się pracować dostanie 500 + i ma gdzieś prace za najniższą krajowa ot do czego doszło .Porazka

w 22.01.2019 09:10
cala prawda tys prawda i gowno prawda...

mama 22.01.2019 12:31
No ciekawe co piszesz nie bylas chyba w sytuacji takiej jak sa inni ktorzy maja male dzieci najmuja mieszkanie i po prostu im sie nie oplaca tyrac za najnizsza martwiac sie o opieke nad dzieckiem i oplatami.Od 1 stycznia wzrasta prog dochodowy ale na Alimenty i tak sie nie lapiesz nawet przy tym zarobku.Wiec o czym piszesz?

Elblążanin 20.01.2019 11:16
Przykro mówić ale te statystyki są zawyżone ponieważ nie wiadomo ile osób jest zarejestrowana na pośredniaku a pracuje na czarno !!!!

Ewa 20.01.2019 08:33
Bezrobocie w naszym miescie?Kto chce to pracuje,a inni po co maja to robic?wola siedziec na d...e i pieniadze z MOPS otrzymywac

Kom. 19.01.2019 20:19
Elbląg, to dziura! Młodym proponuję wyjazd. Tak jak ja, to zrobiłem.

hmm 19.01.2019 19:51
dajcie jeszcze info ile ofert pracy posiada PUP. 0 (słownie zero) nie znam nikogo kto otrzymałby PRACĘ z urzędu pracy. Same staże, szkolenia i groźba skreślenia z listy... (mam na myśli normalną pracę, umowa, składki etc.)

End 19.01.2019 19:10
A ilu jest niezarejestrowanych bezrobotnych, gdyby dodać te dane to statystki byłyby szokujące dla wielu

Reklama
Reklama