"Przekop Mierzei Wiślanej oznacza nieodwracalnie zniszczoną przyrodę, brutalnie przecięty korytarz ekologiczny i chmury osadów, zagrażające tarliskom ryb. Wpłynięcie dużego statku na mały akwen skończy się katastrofą dla lokalnego ekosystemu.
Partia rządząca wmawia nam że to się opłaca. Nie, nie opłaca się. Prognozy o oczekiwanym wzroście przeładunków w porcie elbląskim do 20 milionów ton są po prostu nieprawdziwe. Eksperci wojskowi twierdzą, że do Elbląga nie wpłyną też żadne okręty Marynarki Wojennej, bo Zalew Wiślany jest dla nich za płytki."
- napisał dziś na portalu społecznościowym Facebook Szymon Hołownia, kandydat na Prezydenta Polski.
-"Dziś wiadomo, że koszt realizacji tego projektu to przynajmniej 2 miliardy złotych. Jako Prezydent zastosowałbym wobec takiej ustawy Zielone Weto."
- dodał Szymon Hołownia.
Całkowita długość nowej drogi wodnej wyniesie 22,880 km (w tym przejście przez Zalew Wiślany - 10,176 km; Rzekę Elbląg – 10,381 km; pozostałe 2,323 km to odcinek stanowiska postojowego, śluzy i portu zewnętrznego), a jej głębokość to 5 m. Docelowo ma ona umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o długości do 100 metrów oraz do 20 metrów szerokości. Budowa kanału na Mierzei Wiślanej ma zakończyć się w 2022 r. Inwestorem jest Urząd Morski w Gdyni, a wykonawcą pierwszej, aktualnie realizowanej części inwestycji konsorcjum firm NDI/Besix.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze