Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.cmentarz.elblag.pl/

Apel pracowników oświaty w Elblągu

Pracownicy oświaty w Elblągu wystosowali apel do urzędu miasta o spotkanie i dialog. Poniżej zamieszczamy w całości treść apelu.
Apel pracowników oświaty w Elblągu

Autor: fot. pixabay/ilustracja do tekstu

 

Pandemia  COVID-19  w całej Polsce wymusza na samorządach programy oszczędnościowe, w których przede wszystkim ogranicza się wydatki inwestycyjne,  jednak w Elblągu dodatkowo urząd planuje tzw. standaryzację, która określa ilość etatów na daną jednostkę oświatową. 

Niestety wbrew informacjom płynącym z ratusza,  że "nikt nie mówi o zmniejszeniu wynagrodzeń" w oświacie, fakty są zupełnie inne o czym piszą i mówią pracownicy poszczególnych jednostek. 

Zacznijmy od przedszkoli. Jedna z pań woźnych powiedziała wprost, że po standaryzacji będzie zatrudniona na 0.75 etatu, a oczywiście w praktyce ilość zadań do wykonania się nie zmniejszy. Dyrektor przecież nie ograniczy zakresu prac, które jak dotychczas  były wykonywane w celu zachowania zdrowia i bezpieczeństwa dzieci. 

Konserwator, który nagle ma swoje dotychczasowe zadania wykonać w 0,5 etatu, gdyż w/g standaryzacji jego szkoła jest mniejsza lub dzieci jest mniej niż w innej placówce, mówi, że "za połowę i tak słabej pensji, do pracy nie pójdzie, gdyż nikt za niego roboty nie wykona".

W jednej ze szkół podstawowych dyrektor będzie musiał "zdjąć" 5,5 etatu pracowników obsługi, ale jak zapewniają władze nikt nie powinien stracić wynagrodzenia. Jednak jak to zrobić, by zachować obecny poziom obsługi ze zmniejszoną ilością pracowników - nikt nie wie .

Czy cięcia będą dotyczyły tylko pracowników obsługi ? Niestety NIE ! Nauczyciele niestety również stracą swoje miejsca pracy: częściowo lub całkowicie. Jak informuje jeden z dyrektorów  w komentarzu na FB - pracę straci nauczycielka w-f.

W Młodzieżowym Domu Kultury również jeden z etatów nauczycielskich zniknął z projektu na rok szkolny 2020/2021, zatem dzieci stracą szansę na dalszy rozwój swojej artystycznej edukacji.

Dużo więcej w przyszłym roku stracą uczniowie zajmujący się sportem w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym, bowiem w projekcie organizacyjnym na przyszły rok zdecydowana większość nauczycieli prowadzących zajęcia straci średnio 1/3 godzin w stosunku do tego roku.  

Wszystkie powyższe sytuacje to niestety tylko przykłady, zaś ich skala w całym mieście - w przypadku realizacji planów - będzie niestety dużo większa.                                

Podsumowując. W Elblągu urząd planuje zmniejszenia etatów nazywając to wszystko standaryzacją, co wprost  oznacza niższe pensje dla wielu pracowników jednostek oświatowych lub niestety całkowitą utratę miejsc pracy.

Dodam na marginesie, iż w ościennych samorządach nikt nie przeciwdziała skutkom pandemii  poprzez takie działania, które wprost odbierają pracownikom środki do życia w tym szczególnie trudnym czasie.

Apelujemy o spotkanie z przedstawicielami w/w grup pracowników oraz ich dyrektorami, którzy mogliby się wypowiedzieć na temat negatywnych skutków proponowanych zmian. Wierzymy, iż wspólnie moglibyśmy osiągnąć rozsądne rozwiązania.

Pracownicy oświaty w Elblągu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

WON! 29.05.2020 07:27
Czy to prawda, że chce zlikwidować coś w kursowaniu tramwajów i grożą tam zwolnienia? A może tak niech zwolni któregoś zastępcę? Obniży sobie pensje.

zulawiak 28.05.2020 12:29
W ościennej gminie Nowy Dwór Gdański w wszystkich podległych sobie szkołach burmistrz , także nakazał dyrektorom redukcje etatów wśród obsługi. A w tak małej gminie jest burmistrz, z-ca, sekretarz , którzy generują koszty ale cięcia wśród najmniej zarabiających.

staszek 27.05.2020 10:58
ale ponad 2 miliony zł na nierobów ze straży miejskiej to jes kasat, ponad 20 tysięcy miesięcznie pensji dla dyrektor Gelert, a bajzel w szpitalu, a po co zatrudnieni są za dużą kase emeryci w ratuszu np. Świniarski czy Sorokosz???

Reklamadotacje rpo
Reklama