O opinię na ten temat poprosiliśmy senatora Jerzego Wcisłę:
-"mam głęboką nadzieję, że w Sejmie podczas głosowania zwycięży zdrowy rozsądek i posłowie odrzucą ten szkodliwy projekt"
- mówi nam senator Jerzy Wcisła.
Co gdyby jednak wybory doszło do skutku?
-" 10 maja nie zagłosuję i nie będę do tego nikogo namawiał, nie chcę, aby ktoś ryzykował utratę życia lub zdrowa dla wyborów, które nie będą ani tajne, ani powszechne, ani bezpośrednie"
- mówi senator Jerzy Wcisła.
Koalicja Obywatelska proponuje wprowadzenie klęski żywiołowej oraz wspólne wyznaczenie daty wyborów takiej, w której wybory będzie można przeprowadzić w sposób bezpieczny.
Prawo i Sprawiedliwość z kolei uważa, że wybory z przyczyn konstytucyjnych muszą obyć się w maju - 10 lub 23 maja.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze