-"Nie ulega wątpliwości, że w obliczu rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa konieczne jest ograniczenie pewnych wolności, zarówno obywateli, jak i przedsiębiorców, dla dobra ogółu. Jednakże ograniczenia te powinny być wprowadzane rozsądnie i zgodnie z obowiązującym prawem. Abstrahując zupełnie od tego, czy bez ogłoszenia stanu nadzwyczajnego są to ograniczenia wprowadzone legalnie, oraz czy efekt tych działań będzie w stanie spełnić zamierzony cel, należy zadać pytanie: Czy ciężar obowiązku, jakim jest ograniczenie liczby klientów w sklepie, ma ponosić przedsiębiorca, czy konsument?Oczywiście, że istnieją problemy dużo większej wagi niż sklepowe wózki. Moim obowiązkiem jest jednak reagować na prośby mieszkańców Elbląga. Zatem, jeżeli obowiązek został nałożony na przedsiębiorcę, nie powinien on być realizowany w sposób ograniczający prawa konsumenta. Jest wiele sposobów określenia ilości klientów, które nie będą jednocześnie zmuszać nikogo do zachowań, niezgodnych z ich wolą."
- mówi Paweł Rodziewicz, Miejski Rzecznik Praw Konsumentów.
- "Dodać należy, że obawy klientów niezadowolonych z wprowadzonego nakazu nie są do końca bezpodstawne. Wśród wytycznych Ministerstwa Zdrowia publikowanych w celu przeciwdziałania epidemii jeden z punktów informował „unikaj korzystania ze sklepowego koszyka lub wózka (weź własny koszyk lub torbę)”. Ze zgromadzonych w dniu wczorajszym informacji na temat kilku sklepów wielkopowierzchniowych w Elblągu wynika, że wózki nie są dezynfekowane na bieżąco, a także w wielu przypadkach ilość wózków w sklepie nie odzwierciedla ilości klientów."
- dodaje Paweł Rodziewicz.
Interwencja w Kauflandzie
Paweł Rodziewicz, Miejski Rzecznik Praw Konsumentów skontaktował się z przedstawicielem sieci Kaufland, który w odpowiedzi na jego pytania dotyczące nakazu korzystania z wózków sklepowych odpowiedział:
„Klienci naszych marketów, w tym klienci marketu w Elblągu, mogą zarówno korzystać z wózków zakupowych, jak i przychodzić na zakupy z własną torbą. Jednocześnie podkreślamy, że w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo klientów sklepowe wózki są regularnie czyszczone przez naszych pracowników.”
- "Myślę, że w ten sposób możemy zakończyć toczącą się za pośrednictwem mediów społecznościowych dyskusję. Mam nadzieję, że w obecnej, wyjątkowej i trudnej sytuacji, wszyscy kierować będziemy się zdrowym rozsądkiem i z poczuciem odpowiedzialności brać będziemy na siebie ciężar pewnych wyrzeczeń dla dobra ogółu. Najważniejsze w tej chwili jest zdrowie"
- dodał Paweł Rodziewicz.
Red.
Napisz komentarz
Komentarze