Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W aptekach brakuje maseczek, a z półek sklepów znikają mydła antybakteryjne

Choć na tę chwilę w Polsce nie odnotowano przypadku zarażenia koronowirusem, to wirus zdążył już sporo namieszać, koronawirus sieje spustoszenie w aptekach jeśli chodzi o maseczki oraz na półkach regałów sklepowych z mydłami antybakteryjnymi.
W aptekach brakuje maseczek, a z półek sklepów znikają mydła antybakteryjne

Autor: fot.Elbląskie Pogaduszki, rozmawiamy o wszystkim i o niczym/Facebook

 

Po pierwsze jeszcze raz należy podkreślić, że na tę chwilę w Polsce nie odnotowano przypadku zarażenia koronowirusem, po drugie maseczki, które stały się w tej chwili najbardziej rozchwytywanym towarem nie chronią przed wirusem.

-"Nie zaleca się używania masek na twarz przez zdrowych ludzi w celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się SARS-Cov-2

Noszenie maseczki zasłaniającej usta i nos może pomóc ograniczyć rozprzestrzenianie się niektórych chorób układu oddechowego.  Jednak stosowanie samej maseczki nie gwarantuje powstrzymania infekcji i powinno być połączone ze stosowaniem innych środków zapobiegawczych, w tym higieną rąk i zasadami ochrony podczas kaszlu czy kichania oraz unikaniem bliskiego kontaktu z innymi ludźmi (co najmniej 1 metr odległości). Światowa Organizacja Zdrowia doradza racjonalne stosowanie maseczek."

- czytamy na stronie Ministerstwa Zdrowia

Warto również zaznaczyć, że koronawirus nie jest bardziej niebezpieczny niż wirus grypy:

-" Oczywiście mówimy tak dużo o tym nowym wirusie, ale troszkę zapominamy o tym co stanowi  to realne zagrożenie, powtarzające się z roku na rok, czyli zachorowania na grypę, powikłania i dramatyczne skutki powikłań właśnie zakażeń wirusem grypy. (..) W tej chwili jeśli chodzi o koronawirusa mamy do czynienia ze śmiertelnością na poziomie około 2%, szacunki Światowej Organizacji Zdrowia jeśli chodzi o śmiertelność wirusem grypy chyba przekraczają tę wartość. Tak obiektywnie rzecz biorąc to chyba wirus grypy jest w tej chwili bardziej niebezpieczny niż koronawirus"

- mówił niedawno w studiu Truso.tv Marek Jarosz,  Powiatowy Inspektor Sanitarny w Elblągu.

Służby Sanitarne mają gotowe procedury na wypadek pojawienia się w Polsce koronawirusa - zapewnił  w tej samej rozmowie Powiatowy Inspektor Sanitarny w Elblągu Marek Jarosz:

-"Mamy bardzo dobrze zorganizowane systemy wczesnego ostrzegania, jak i również wszystkie procedury związane z podejrzeniami przybycia do nas człowieka, który może być zakażony jak i jesteśmy przygotowani na sytuację, gdy by to się potwierdziło. Poczucie zagrożenia może dotyczyć osób, które są związane epidemiologicznie z miejscem, w którym ten wirus szaleje, pozostali rodacy, którzy żyją w Polsce nie mają powodów żeby się obawiać"

- dodaje Marek Jarosz.

Łukasz Nosarzewski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Max 02.03.2020 15:51
Janusze biznesu juz sprzedaja mydelka za 50zl ktore kupilo za 8zl... ja pier****

Realista 01.03.2020 09:54
To trzeba mies nasr... we lbie zeby wykupywac to wszystko. Jakbym zobaczy takiego, jak sieje panike i jak zabiera polowe polki, to bym mu w... ytlumaczyl.

Anty lewak 29.02.2020 16:36
Parodia. Sztucznie napędzana panika. Lepjej zainteresujcie się wszechobecnym glifosatem. Tym nas truje ue.

Brudasek 29.02.2020 12:44
Może w Elblągu nie będzie już smierdzieć xd

wirusek 29.02.2020 12:42
No w końcu czytam coś, gdzie nie sieją paniki, na TVN24 24 godziny o koronawirusie...

cebulak 29.02.2020 12:41
Witamy w Polsce :)

Reklama
Reklama