Do zdarzenia doszło w nocy 7 stycznia 2018 roku na trasie Marynowy – Rychnowy.
Mężczyzna odbierał pieniądze ze stacji benzynowych . W trakcie przejazdu z jednej stacji do następnej, jego samochód został potrącony przez inny pojazd. Kiedy się zatrzymał i wysiadł podeszło do niego dwóch mężczyzn. Jeden z nich uderzał pokrzywdzonego w głowę i szarpał za odzież. Następnie przewrócił pokrzywdzonego na ziemię. W trakcie zdarzenia na miejsce przyjechał kolejny pojazd.
Jak ustalono w zdarzeniu uczestniczyło łącznie pięć osób. Napastnicy odjechali zabierając pojazd, którym poruszał się pokrzywdzony, a należący do jego pracodawcy. Oprócz samochodu wartości około 60 000 złotych, sprawcy dokonali zaboru zebranych ze stacji benzynowych pieniędzy w kwocie około 61 000 złotych, pieniędzy stanowiących własność pokrzywdzonego w kwocie 220 złotych i należących do niego przedmiotów wartości 1400 złotych oraz różnych dokumentów.
W wyniku zdarzenia 62 letni mężczyzna doznał obrażeń ciała, które naruszyły czynności narządu jego ciała na czas nie dłuższy niż 7 dni.
W wyniku podjętych czynności 8 stycznia 2019 roku funkcjonariusze Policji odnaleźli samochód oraz dokonali zatrzymania 5 mężczyzn w wieku 31, 35, 36, 37 i 41 lat .
Prokurator przedstawił im zarzut popełnienia wspólnie i w porozumieniu rozboju , to jest przestępstwa z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 275 § 1 k.k. w zb. z art. 278 § 5 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
Przesłuchani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do popełnienia zarzuconego im przestępstwa . Dwaj podejrzani odmówili złożenia wyjaśnień.
Prokurator skierował do Sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie wszystkich podejrzanych.
Do zatrzymań doszło w mieszkaniach w Elblągu i Gdyni. Dodatkowo w Elblągu ujawniono skradziony samochód, a także auto złodziei.
Przestępstwo rozboju zagrożone jest karą pozbawienia wolności od lat 2 do 12 . Trzech z podejrzanych zarzuconego im przestępstwa dopuściło się w warunkach wielokrotnego powrotu do przestępstwa. W takim wypadku Sąd wymierza karę pozbawienia wolności powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, a może wymierzyć do górnej granicy zagrożenia, zwiększonego o połowę.
Napisz komentarz
Komentarze