Pewien 33-latek przyjechał na stacje benzynową w Pasłęku swoim oplem astrą. Zachowaniem wzbudził zainteresowanie obsługi stacji i policjanta, który kupował tam paliwo. Okazało się, że 33-latek kupił alkohol i po wyjściu z budynku stacji wsiadł do zaparkowanego opla astry, uruchomił silnik i próbował włączyć się do ruchu. Policjant, który był na miejscu, uniemożliwił mu to.
Podbiegł, otworzył drzwi auta i wyciągnął ze stacyjki kluczyk. Na miejsce wezwał patrol, który zatrzymał 33-latka. Mężczyzna miał w organizmie 2,30 promila alkoholu. Teraz odpowie przed sądem za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze