Ograć trzecią drużynę w kraju

Po ograniu wicemistrzyń Polski, w świetnym stylu, czas na brązowe medalistki z poprzedniego sezonu. EKS ma w tabeli 20 punktów mniej od lublinianek, ale w pojedynczym meczu, wszystko może się zdarzyć. Każdy punkt w takim pojedynku, przybliża elblążanki do 4 miejsca i gry w europejskich pucharach.

Spotkanie rozegrane zostanie w hali sportowo-widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej 135 i otworzy rundę rewanżową w finałowej fazie sezonu. Do zakończenia rozgrywek pozostało zaledwie pięć kolejek, a dwa z tych spotkań odbędą się właśnie w Elblągu – najbliższe z Lublinem oraz kolejne, zaplanowane na 30 kwietnia z aktualnym mistrzem Polski - KGHM MKS Zagłębiem Lubin.

Elblążanki znajdują się w bardzo dobrej dyspozycji, co potwierdziły w czwartkowym meczu z Kobierzycami. Pokonały rywalki 31:25, prezentując zdecydowanie, zespołowość i skuteczność na najwyższym poziomie. Wcześniej w rundzie finałowej zanotowały też domowe zwycięstwa nad MKS URBiS Gniezno i MKS Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Można więc powiedzieć, że hala przy Grunwaldzkiej pozostaje twierdzą – Start w tym etapie sezonu nie przegrał w niej żadnego meczu.

Jedną z wyróżniających się postaci w drużynie miejscowych jest Aleksandra Zych, która od początku sezonu prezentuje znakomitą formę. W starciu z Kobierzycami zdobyła osiem bramek przy skuteczności na poziomie 73%, co tylko potwierdza jej klasę. Na swoim koncie ma już 132 gole i znajduje się w ścisłej czołówce klasyfikacji strzelczyń ORLEN Superligi Kobiet, a do tego dołożyła 95 asyst.

W piątkowy wieczór na parkiecie zobaczymy też Karolinę Wicik, która w przeszłości reprezentowała barwy MKS-u, a od obecnego sezonu gra w barwach Startu. – "Za nami intensywny tydzień. Ciężko pracowałyśmy na treningach, dobrze się przygotowałyśmy i jesteśmy gotowe na rywalizację z Lublinem. Gramy u siebie, przed własną publicznością – to zawsze dodaje nam energii i motywacji. Znam ten klub i wiem, jak potrafią być niewygodni w grze, ale my skupiamy się na sobie i swoich zadaniach. Chcemy pokazać, że jesteśmy zespołem, który walczy do końca." – mówi rozgrywająca Energi Start Elbląg.

Początek spotkania dzisiaj, o godzinie 18:00.