Podczas dzisiejszego (26.01) finału WOŚP w Elblągu tradycji stało się zadość. Ksiądz Kazimierz Klaban z parafii Dobrego Pasterza w Elblągu po raz kolejny postanowił wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - przekazując datki z tacy (za zgodą wiernych) oraz własne środki.
Jak co roku na koniec mszy - ksiądz Kazimierz Klaban na oczach i zgodzie wiernych przekazał datki z tacy wolontariuszom Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Ksiądz Kazmierz Klaban gościł w naszym studiu i opowiadał o początkach swojego kapłaństwa oraz o tym dlaczego wspiera Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Archiwalną rozmowę publikujemy poniżej:
Dlaczego to robi?
"Był czas, że bardzo dużo ludzi mi pomogło w różny sposób, a ja nie jestem z tych, którzy od życia chcieliby tylko brać i czerpać. Doszedłem do wniosku, że ten dług społeczny należy w końcu spłacić. Nie ukrywałem również tego, że wielokrotnie leżałem w szpitalu, wówczas widziałem na szpitalnych sprzętach ponaklejane serduszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i wtedy pomyślałem, a czemu nie na ten cel przekazać?" - mówił nam Kazimierz Klaban.
"Tyle jest czasem szumu wokół tego, że ksiądz się porządził i przekazał jedną tacę na WOŚP [...] ja nie chce absolutnie oceniać innych ludzi czy księży, bo nie jestem do tego powołany, niemniej jednak mogę to powiedzieć otwarcie, że gdyby każdy ksiądz w tym dniu przekazał tacę z jednej mszy, to zapewniam, że by nie zubożał " - dodał w rozmowie z nami ksiądz Kazimierz.
33 finał WOŚP
Motywem przewodnim 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest bezpieczeństwo i zdrowie dzieci, a towarzyszy mu hasło: "Gramy na zdrowie!". Zebrane środki przeznaczone zostaną na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze