Na miejscu udało nam się porozmawiać z organizatorem pikiety:
"Protestujemy przeciwko skandalicznej decyzji władz Lidla o budowie gigantycznego centrum dystrybucyjnego w Gietrzwałdzie. To jest inwestycja ogromna. Sam budynek będzie miał wysokość 24 metrów, czyli 8 pięter, długość ponad 400 metrów, czyli typowy gigantyczny obiekt magazynowy. Z dokumentacji wynika, że rocznie będzie tam składowanych 150 tysięcy ton odpadów, w tym 3 tysiące ton odpadów niebezpiecznych, a ruch tirów , który będzie to obsługiwał, będzie na poziomie 160 tirów dziennie i to wszystko tuż przy Sanktuarium Maryjnym w Gietrzwałdzie. Uważamy tę decyzję za skandaliczną"
- powiedział nam Jan Krysiak z Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Gietrzwałdu.
"Niemcy mają długą tradycję organizowania miejsc pracy na terenie polskim, natomiast tutaj się posunęli za daleko i jesteśmy tutaj po to , żeby oni to zrozumieli. Ta inwestycja miała kilka alternatywnych miejsc zbudowania i odrzuciła je, wybrała właśnie Gietrzwałd. (...) Jeśli chcemy żyć w spokoju i pokoju - zmieńcie tę lokalizację"
- dodał Jan Krysiak.
Dziś są pikiety, bo jak mówi nam organizator pikiety - etap rozmów już się zakończył - "był list posła do PE Grzegorza Brauna, były liczne konferencje w Sejmie, były rozmowy z wójtem, były rozmowy z zarządem Lidl Polska i do niczego to niestety nie doprowadziło, w związku z tym dziś nie mamy wyjścia"
Co dalej? - "Następna data tego typu protestów jest już wyznaczona. Jeśli dziś jest ponad 100 protestów w Polsce, to następnym razem będzie ponad 300. (...) Będziemy protestować do skutku i wyjaśniać zarządowi Lidl Polska - nie idźcie tą drogą, po co Wam ten konflikt, po co Wam deptanie miejsca, które jest polskim Sanktuarium Narodowym"
- dodał Jan Krysiak z Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Gietrzwałdu.
Jan Krysiak startował w ostatnich wyborach do Sejmu z list Konfederacji, zapytaliśmy, więc też jak się ma do próby zablokowania tej inwestycji wolny rynek, z którego słynie Konfederacja.
"Jesteśmy wolnościowcami, chcemy pełnej swobody działalności gospodarczej natomiast nie zawsze i nie wszędzie np. nie każda inwestycja przemysłowa może zostać zlokalizowana w dowolnym miejscu. Wolność gospodarcza tak, ale Polska nie jest na przestrzał. Wolność gospodarcza nie oznacza, że każdy obcokrajowiec może kupić wszystko, co mu się podoba, że polskie firmy mogą trafić we wszystkie obce ręce. (...) Zagraniczni inwestorzy owszem mogą tu być, ale na określonych zasadach, w określonych limitach z ograniczeniami transferu finansowego zagranicę, żeby nie sprowadzić Polaków do taniej siły roboczej"
- wyjaśniał Jan Krysiak.
Nie może być śmieci tam, gdzie były objawienia potwierdzone przez Watykan
W tej sprawie nie chodzi jedynie o kwestie ekologiczne. Wojciech Siński z Komitetu Politycznego Konfederacji Korony Polskiej przypomina, że w Gietrzwałdzie niedaleko Olsztyna w 1877 r. miały miejsce objawienia Matki Bożej. Właśnie w Gietrzwałdzie Matka Boska „mówiła do Polaków po polsku już niemal 100 lat po utraceniu niepodległości” (wtedy w Prusach był zakazany).
Dodajmy, że objawienia w Gietrzwałdzie zostały jako jedyne w Polsce oficjalnie potwierdzone przez Watykan.
– Historia Gietrzwałdu jest bardzo bogata, a zarazem bardzo trudna, tak samo jak historia naszej ojczyzny. Na początku Prusacy zwalczali to miejsce, te objawienia, utrudniali pielgrzymom dojazd do tego miejsca, nakładali kary na duchownych, którzy tam odprawiali mszę. Później, w czasie okupacji i II wojny światowej, gdy Polacy chcieli się zebrać i uczcić rocznicę objawień – to niemieccy żołnierze otaczali miejscowość i nie wpuszczali nikogo, twierdząc, że tam jest epidemia – przekonuje działacz „od Brauna”.
Stanowisko Lidl Polska
Do sprawy odniósł się Lidl Polska. W jego stanowisku czytamy:
"Teren Gietrzwałdu rozpatrujemy pod względem budowy nowego obiektu. Jednak w tym momencie ewentualny termin rozpoczęcia tej inwestycji nie jest znany. Chcielibyśmy jednak podkreślić, że na wspomnianym terenie miałoby powstać potencjalne centrum dystrybucji, w którym przechowywane byłyby m.in. produkty spożywcze oferowane w sklepach Lidl Polska. Natomiast fałszywą informacją jest, że w tym miejscu znajdować się będzie składowisko odpadów. Podkreślamy także, że od samego początku prac nad każdą z naszych inwestycji analizujemy wszelkie warianty, które w największym stopniu są dopasowane do otoczenia i sąsiadującej z inwestycją natury.
Projekt planowanego centrum dystrybucji w Gietrzwałdzie spełnia wymagania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu. Nowy budynek będzie oddalony od skrajnej strony budynku bazyliki o niemal 1000 metrów. Co ważne, nowa inwestycja to ponad 200 nowych miejsc pracy dla społeczności lokalnych.
Główną funkcją potencjalnego obiektu w Gietrzwałdzie będzie dystrybucja przede wszystkim produktów spożywczych do kilkudziesięciu sklepów Lidl Polska zlokalizowanych w województwie warmińsko-mazurskim oraz części województw ościennych. Planowane w tym rejonie centrum dystrybucji będzie obsługiwać wyłącznie polskie sklepy naszej sieci. Potencjalna nowa inwestycja w Gietrzwałdzie będzie podobnej wielkości, co obiekt w Oleśnicy, którego powierzchnia wynosi ok. 70 tys. mkw. (hala magazynowa wraz z budynkami towarzyszącymi).
Obecnie w Polsce funkcjonuje 13 takich centrów dystrybucji Lidl Polska – m.in. w Tarnowie Podgórnym, Bydgoszczy, gminie Psary k. Będzina, Stargardzie, Kałuszynie k. Mińska Mazowieckiego czy gminie Brańszczyk k. Wyszkowa. Centrala Lidl Polska sąsiaduje z jednym z nich – sąsiedztwo takiego budynku w Tarnowie Podgórnym pozwala na komfortową pracę ponad 1000 pracowników.
Zależy nam na tym, aby być „dobrym sąsiadem” społeczności lokalnych, dlatego regularnie dbamy o czystość naszych centrów dystrybucji, a także zapewniamy nowoczesne wyposażenie, dzięki którym magazynowe hale są bezpieczne oraz ciche. Nasze obiekty w żadnym stopniu nie emitują do środowiska niekomfortowych zapachów. Ze względu na lokalizację działki w Gietrzwałdzie oraz oddalenie od zwartej zabudowy mieszkalnej, potencjalna działalność naszego centrum dystrybucji będzie komfortowa dla mieszkańców miejscowości.
Chcielibyśmy zaznaczyć, że na terenie potencjalnej nowej inwestycji surowce nie będą utylizowane, przetwarzane czy spalane. Nadajemy surowcom drugie życie, dlatego odpady będą na bieżąco przekazywane do recyklera. Lidl Polska spełnia wszelkie restrykcyjne wymagania, które ustawodawca nakłada na podmioty wytwarzające surowce wtórne – sieć uzyskała wszelkie niezbędne decyzje administracyjne, dba o zabezpieczenia pożarowe oraz prowadzi ewidencję ich transportu na bieżąco w czasie rzeczywistym. Dzięki prowadzonym działaniom Lidl Polska może dbać o recykling surowców i dać im drugie życie.
Odnosząc się do danych dotyczących odpadów, chcielibyśmy podkreślić, że w obiekcie Gietrzwałdzie surowce przez nas zebrane będą od razu przekazywane recyklerom. Działalność budynku będzie skupiała się przede wszystkim na dystrybucji produktów spożywczych do naszych sklepów. W naszych centrach dystrybucji nie składujemy odpadów, tylko zbieramy je i przekazujemy je wyspecjalizowanym w tym zakresie firmom. Dążymy do redukcji plastiku oraz prowadzenia gospodarki odpadami w obiegu zamkniętym, dlatego dbamy o recykling surowców i ponowne ich wykorzystanie" .
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze