Spotkania z takimi zespołami są najciekawsze. Rywal to studenckie zaplecze głównej ekipy Trefla Sopot, występującej w Orlen Basket Lidze. Dzięki umowie, podpisanej z miejscową uczelnią, Trefl II Sopot stał się taką właśnie drużyną, o takiej nazwie. Co ciekawe bezpośrednie rezerwy grają na co dzień w 1. Lidze, a są to Bears Uniwersytet Gdański Trefl Sopot.
Trefl to Trefl, więc nazwa zdecydowanie powinna przyciągnąć kibiców.
Kogo zobaczymy w składzie gości? Młodych koszykarzy. 17 zawodników wystąpiło w dotychczasowych 6 meczach sopocian. Najwięcej punktów rzuca 17-letni Franiszek Chac, średnio 15,3 na mecz. Imponujące warunki ma 20-letni środkowy Aleksander Jęch. Jego 213 cm przydaje się w wielu sytuacjach. Jest współliderem w zbiórkach (8,3), najlepiej rzuca za trzy (42,9%) oraz trafił wszystkie rzuty osobiste. Sporo zależy od 17-letniego Dawida Ksionka, mającego najwięcej asyst.
Trefl przegrał pierwsze dwa spotkania, z Akademią Gortata i Gnieznem, ale później zanotował 4 wygrane z rzędu: Arka, Energa Gdynia, Kruszwica i Gorzów.
Gospodarze zmierzą się więc z aktywną obroną, szybkimi atakami i techniką młodych koszykarzy. Będzie to ciekawy test ich potencjału. Chcąc myśleć o górnej części tabeli, takie zespoły trzeba ogrywać.
Przemysław Zamojski jest liderem Elbasket. Co ciekawe, gra najwięcej, ze wszystkich zawodników w całej drugiej lidze – 232 minuty i 2 sekundy. W tym sezonie rzuca średnio 14 punktów w meczu, ma także najwięcej zbiórek (9,3) i asyst (6,2). Energa trafia średnio co 4 rzut za trzy punkty (25%), a daje to 13 miejsce na 16 zespołów w lidze.
Nasi koszykarze zajmują 10 pozycję w tabeli, z bilansem 2 wygranych i 4 porażek.
Energa Basketball Elbląg - Uniwersytet Gdański Trefl Sopot, środa, 30 listopada, godzina 19:00, hala MOS ul. Kościuszki, wstęp jest wolny.
Napisz komentarz
Komentarze