Jak podała pomorska policja - tak znacząca operacja policyjna, jak zabezpieczenie meczu piłkarskiego pomiędzy gdańską i warszawską drużyną, nie była przedsięwzięciem przygotowywanym z dnia na dzień. Do tego zabezpieczenia pomorska policja przygotowywała się od dłuższego czasu. Odbyło się wiele spotkań z przedstawicielem trójmiejskiego klubu w tym także z przedstawicielami służb porządkowych organizatora, które w obiekcie dbały o bezpieczeństwo. Wspólnie wypracowano warianty działania podczas zabezpieczenia. Piątkowy mecz, ze względu na antagonistyczne nastawienie kibiców, został zakwalifikowany jako spotkanie podwyższonego ryzyka.
Funkcjonariusze monitorowali również zachowania kibiców nie tylko w trakcie meczu, ale szczególnie przed i po jego zakończeniu.
Jak podała policja - na terenie ELbląga miało dojść do "ustawki" pseudokibiców":
"dzięki współpracy i dobremu rozpoznaniu policjantów z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku z policjantami z Wydziału Kryminalnego KWP w Olsztynie, funkcjonariusze nie dopuścili do „ustawki” pseudokibiców"
Około godziny pierwszej w nocy, w rejonie ulicy Browarnej i Unii Europejskiej w Elblągu ujawniono auta z kibicami gdańskiego klubu. Znaleziono w nich rękawice, ochraniacze na zęby oraz kominiarki.
"Policjanci kontrolowali trasę przemieszczania się kibiców. Zarówno wcześniejsze ustalenia policjantów, jak i bieżące rozpoznanie sytuacji wskazywały na to, że poruszający się prywatnymi samochodami pseudokibice będą dążyli do tzw. ustawki na terenie Elbląga. Około godziny pierwszej w nocy, w rejonie ulicy Browarnej i Unii Europejskiej ujawniono auta z kibicami gdańskiego klubu. Policjanci skontrolowali pięciu mężczyzn oraz ich pojazdy, w których ujawniono przedmioty, które jednoznacznie wskazywały na to, mężczyźni będą dążyli do konfrontacji z kibicami zwaśnionego klubu. Były to m.in. rękawice, ochraniacze na zęby oraz kominiarki"
- poinformowała policja,
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze