Każdy mecz to praca policjantów, których nadrzędnym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim, którzy na taką imprezę sportową się wybierają. Na stadionie pracują służby organizatora, które robią wszystko, aby nie doszło do zakłóceń widowiska. Potencjalni chuligani muszą wiedzieć, że jeśli dopuszczą się zakłócenia ładu i porządku, wywołają działania policji i poniosą karę za swoje czyny.
Na sobotnim meczu na trybunach zasiedli kibice z terenu Braniewa, a także ci przyjezdni - z klubów Motor Lubawa, Błękitni Orneta, Olimpia Elbląg oraz Syreny Młynary.
Już w trakcie rozgrywanej pierwszej połowy spotkania kibice drużyny przyjezdnej sforsowali ogrodzenie sektora przeznaczonego dla kibiców gości, przedostając się na teren bieżni okalającej teren boiska, a następnie zmierzali w kierunku kibiców Zatoki Braniewo, dążąc do konfrontacji. W wyniku podjętych działań przez policjantów nie dopuszczono do konfrontacji obu drużyn. W trakcie tego incydentu mecz został przerwany, a następnie po około 5 minutach wznowiony.
Kibice, którzy wtargnęli na boisko, zostali zatrzymani i doprowadzeni do braniewskiej jednostki Policji. Trzej mężczyźni - 21, 22 i 32-latek, to kibice drużyny Motor Lubawa, a 25-letni mieszkaniec Braniewa - kibic tutejszej drużyny „Zatoka”.
Wszyscy usłyszeli zarzut popełnienia przestępstwa z art. 254 Kodeksu Karnego Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. To przestępstwo podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Przy jednym z kibiców policjanci ujawnili narkotyki, za co także odpowie przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze