Do mężczyzny zadzwonił „przedstawiciel banku”, który pod pozorem stworzenia zagrożenia dla zgromadzonych na koncie środków, najpierw wyłudził dane osobowe, a następnie dane do logowania się do aplikacji bankowej. Sytuacja zakończyła się wypłatą z konta 27 tysięcy złotych. Teraz sprawą zajmują się policjanci z Komisariatu Policji w Pasłęku. Sprawcy takiego czynu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Oszustwa na "pracownika banku". Na czym polegają?
Oszust dzwoni do danej osoby podając się za konsultanta bankowego i informuje o niepokojących transferach pieniężnych na koncie ofiary. Aby zapobiec rzekomej kradzieży pieniędzy „konsultant” poleca aby jego rozmówca zabezpieczył swoje pieniądze. Tutaj wchodzą różne warianty, jak np. zainstalowanie aplikacji, która umożliwia mu zdalne wykonywanie działań na smartfonie czy komputerze rozmówcy. W ten sposób oszust ma dostęp do urządzenia swojej ofiary i tym samym konta. Następnie dokonuje przelewów, a zaraz po tym wypłaca wszystkie zgromadzone na nim środki.
Kolejnym sposobem fałszywego „pracownika banku” jest przekonanie rozmówcy, że musi on wykonać przelew techniczny na wskazane przez oszusta konto. Oczywiście przelew musi być wykonany metodą ekspresową – bo inaczej, jak zapewnia „pracownik banku” oszczędności zostaną skradzione. Przerażany rozmówca pod presją czasu wykonuje taki przelew wierząc, że właśnie w ten sposób zabezpiecza zgromadzone przez siebie środki pieniężne. Niestety po krótkim czasie okazuje się, że te pieniądze przepadają na zagranicznych rachunkach bankowych, bądź na konta bankowe kantorów wymiany walut, skąd w formie gotówki są pobierane przez oszustów.
Niestety są również przypadki gdy fałszywy pracownik banku przeprowadza „weryfikację rozmówcy” i uzyskuje dane wrażliwe jak imię nazwisko numer pesel, w tym często login i hasło do aplikacji bankowej, wtedy nie tylko dokona kradzieży zgromadzonych środków ale dodatkowo sprawca zaciągnie tzw. szybki kredyt.
Policja apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i przypomina, że pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS, jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta. Nie polecają przelania środków bankowych na wskazane przez konsultanta konto. Jeżeli nie jesteś pewien/ pewna z kim rozmawiasz pójdź do placówki danego banku i tam porozmawiaj z pracownikami banku. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować Policję, korzystając z numeru alarmowego 112.
ŁN
Napisz komentarz
Komentarze