Przyjezdni powstali w 1994 roku i awans na szczebel centralny to ich największy sukces w historii. Dla gości jednak występy na tym poziome nie są zbytnim powodem do dumy. Rekord w 9 meczach zdobył tylko 5 punktów, tyle samo co elblążanie. Wygrał tylko raz, w 3 kolejce, na wyjeździe z Olimpią Grudziądz 1:0. Od tamtej pory 4 porażki i 2 remisy. Tylko w Grudziądzu ta ekipa zachowała czyste konto. Łącznie straciła 22 gole, co czyni defensywę bielszczan najbardziej dziurawą w lidze.
Co ważne, Rekord zagrał wczoraj zaległy mecz. Na swoim boisku przegrał z Hutnikiem Kraków 0:1. W tygodniu więc miał mniej czasu na regenerację.
Skład beniaminka zawiera kilka ciekawych nazwisk. Tomasz Nowak, 38-letni pomocnik, miał nawet dawniej występy w kadrze narodowej, ale oprócz tego ma wiele meczów na poziomie Ekstraklasy. Mateusz Klichowicz strzelał w Wiśle Puławy, w niedawnej kampanii. Największą postacią wydaje się Daniel Świderski. W trzeciej lidze zdobył 31 goli, a teraz strzelił już 6 bramek.
Olimpia Elbląg znów jest najsłabszą drużyną w lidze, pod względem zdobytych realnych punktów. Po sukcesie z Zagłębiem Sosnowiec, przegrała wysoko w delegacji z Olimpią Grudziądz. Wynik nie odzwierciedlał jednak sytuacji na boisku, co daje nadzieję, na jakże potrzebne punkty dla gospodarzy, w kontekście utrzymania się wśród drugoligowców.
Olimpia Elbląg – Rekord Bielsko-Biała, sobota, 21 września, godzina 16:00
Napisz komentarz
Komentarze