Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wypadek na S7. Samochód wylądował na barierach ochronnych

Dziś, 26 lipca około godziny 10.00 na drodze S7 na wysokości m. Bogaczewo na pasie ruchu w kierunku Elbląga doszło do zderzenia dwóch pojazdów.
Wypadek na S7. Samochód wylądował na barierach ochronnych

Autor: fot. Łukasz Nosarzewski

 

Na miejsce zdarzenia przyjechała policja, straż pożarna oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.

Z ustaleń drogówki wynika, że pojazd dostawczy marki Citroen najechał na tył Peugeota, który widząc, że powstaje zator drogowy rozpoczął manewr hamowania. W wyniku zderzenia pojazd marki Peugeot wjechał na bariery ochronne.

Na szczęście nikt w zdarzeniu nie odniósł obrażeń, dwie osoby zostały zabrane do szpitala na badania.

Łukasz Nosarzewski



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kierowca zawodowy Elbląg 26.07.2019 23:43
Mariusz. Dla mnie jestes gość,szacunek dla Ciebie.Oby więcej takich ludzi jak Ty,potrafiących przyznać sie do winy.Cóz wypadki są i będa ,ale przyznac sie do winy to juz dla niektórych nie jest proste ,jeszcze zaoferować pomoc dla poszkodowanych...Życzę wszystkiego dobrego.Tak trzymać....

Bozena 26.07.2019 16:43
Ja niestety jestem poszkodawana w tym wpadku, byłam pasażerem Peugota. Lezymy jeszcze w szpitalu. Ja czuję sie w miarę dobrze, choc psychicznie juz duzo gorzej. Mąż ma wieksze obrażenia. Jechalismy na weekend odpocząć i co teraz!!!! Jestesmy w szipatu, bez niczego, butow ,ubrań, kłopotami i daleko od domu. Życzę Wszystkim szerokiej drogi, spokojnego powrotu do domu. A my cóż....spedze noc w szpitalu przy mężu.

Mariusz 26.07.2019 17:13
Bardzo proszę o kontakt. Pomogę w czym trzeba. Podaję adres email [email protected]

Radek 26.07.2019 13:42
Kolejny debil który nie zachował bezpiecznego odstępu. Debilowi z citroena zabrać dożywotnio prawo jazdy za głupotę oraz obciażyć bardzo wysokimi kosztami za wypadek, to może kolejni debile nauczą się nie siedzieć na "tyłku"... Dużo jeżdżę autem po naszej Polsce i często widzę "miszczów kierownicy" aż nóż w kieszeni się otwiera...

Mariusz 26.07.2019 14:50
Cześć to ja jestem tym debilem Jeżdżę ponad 20 lat to mój pierwszy taki wypadek. Masz rację nie zachowałem odpowiedniej odległości ale nie rzucaj tak szybko wyroków na bazie błędnie napisanego artykułu. Ciężarówka zaczęła nagle hamować Peugeot zdążył zahamować ja niestety nie. Samochód nie koziolkował tylko wylądował na barierkach. Nikomu nic się nie stało, a pasażerowie na moją prośbę pojechali do szpitala. Miłego dnia Ci życzę.

Radek 27.07.2019 08:20
Gratuluję postawy... Zbyt ostro napisałem swojego komentarza, za co przepraszam. 5 lat temu sam byłem ofiarą wypadku. Facet nie zachował bezpiecznej odległości i z ogromną prędkością uderzył w tył mojego pojazdu. Skutki... złamanie otwarte lewej nogi. Szpital, operacja i ból... Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję obywatelskiej postawy.

Reklama
Reklama