Ta niepozorna, choć uciążliwa dolegliwość, co roku daje się we znaki zarówno uczniom, jak i ich rodzicom. Wszawica, choć niegroźna dla zdrowia, bywa kłopotliwa i wymaga szybkiej interwencji, aby nie rozprzestrzeniała się wśród dzieci.
- W naszym przedszkolu w tym roku to prawdziwa plaga wszawicy. W każdej grupie jest coraz więcej przypadków. Zdecydowaliśmy nawet na wydrukowanie ulotek dotyczących profilaktyki leczenia dla rodziców. Niestety wielu z nich bagatelizuje sprawę i nie stosuje się do naszych zaleceń, dlatego problem wciąż powraca - mówi dyrektorka, jednego z elbląskich przedszkoli.
Jak informuje Główny Inspektorat Sanitarny pierwszym sygnałem wskazującym na obecność wszawicy jest uporczywe swędzenie, najbardziej intensywny w miejscu występowania pasożytów tj. okolicy skroniowej, ciemieniowej i potylicznej głowy.
Może temu towarzyszyć zaczerwienienie głowy, szczególnie na linii włosów lub za uszami. Mogą występować przeczosy tj. drobne ranki i zadrapania spowodowane uporczywym świądem i drapaniem. Konsekwencją tego jest uszkodzenie skóry głowy, które może prowadzi do stanów zapalnych i otwiera drogę do zakażeń bakteryjnych i/lub grzybiczych – dodaje Główny Inspektorat Sanitarny.
Oto kilka prostych zasad może uchronić Ciebie i Twoje dziecko przed wszawicą:
- dokonuj systematycznych przeglądów włosów dziecka (zwłaszcza okolic karku, skroni i za uszami);
- staraj się pamiętać o codziennym wyczesywaniu włosów;
- podczas zabawy z innymi dziećmi, treningów, zajęć grupowych upinaj lub związuj włosy dziecka;
- przypominaj dzieciom o przestrzeganiu zasad higieny osobistej;
- uczulaj dzieci, aby nie wymieniały się z rówieśnikami rzeczami osobistymi (np. szczotką, grzebieniem, czapką)
oprac. AG
Napisz komentarz
Komentarze