Stało się to w momencie, gdy w aucie za kierownicą siedziała kobieta a plecak znajdował się na fotelu pasażera. Sytuacja wydarzyła się na elbląskiej starówce.
Mężczyznę dogonili i zatrzymali dwaj przechodnie a na miejsce od razu wezwano policyjny patrol.
Okazało się, że 46-latek chwilę wcześniej z innego samochodu ukradł plecak z dokumentami oraz przedmiotami o wartości 1500 złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dziś usłyszał zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem.
Za taki czyn Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze