Wieczysta Kraków to piłkarski eksperyment, finansowany przez prywatnego właściciela. Klub ten przebojem wdarł się do trzeciej ligi, którą w poprzednim sezonie wreszcie wygrał. Wreszcie, bo kadra krakowian i nakłady na budowę zespołu, przewyższały ten poziom. Gości na poziom centralny wprowadził były reprezentant Polski Sławomir Peszko, który radzi sobie całkiem nieźle jako trener. Drużyna strzeliła 99 goli i pewnie wywalczyła promocję.
Na wyższym szczeblu Wieczysta nie zwalnia tempa ani z transferami, ani z wynikami. Ekipę z Krakowa wzmocnili Lisandro Semedo z Radomiaka (4 gole w Ekstraklasie), Michał Koj (Puszcza Niepołomice) oraz Roman Goku (Wisła Kraków). W tym zespole grają nadal Michał Pazdan (były kadrowicz, uczestnik min. EURO 2016), Jacek Góralski (były reprezentant Polski), Rafał Pietrzak (doświadczony w Ekstraklasie), czy Michał Trąbka, wyciągnięty jeszcze dawniej ze Stali Mielec. Jakości jest tam dużo.
Wieczysta zaczęła od porażki z Resovią 0:1 u siebie, ale później maszyna ruszyła. Cztery mecze i cztery zwycięstwa, bramki 14:1. Przyjezdni są wiceliderem. W poprzednim występie zdeklasowali Hutnik Kraków 7:1.
Olimpia jeszcze nie wygrała meczu. Dwa punkty za dwa remisy, to wszystko co udało się wywalczyć. Nowa drużyna potrzebuje zgrania, ale ligowy czas pędzi i trzeba szlifować formę w meczach o punkty. W Puławach wyglądało to lepiej, jest wola walki. Czy to wystarczy w meczu z rozpędzoną Wieczystą? Gospodarze będą liczyć na skutecznych Wojciecha Fadeckiego i Mateusza Kuzimskiego.
Olimpia Elbląg – Wieczysta Kraków, sobota, 24 sierpnia, 12:00, transmisja w TVP Sport tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze