Kultowe, czarne blachy znikają z elbląskich ulic

W Elblągu, ogółem zarejestrowanych jest obecnie niespełna 80 tysięcy pojazdów. Aż 15 tysięcy z nich, według oficjalnych danych, posiada tablice rejestracyjne starego typu. Dlaczego wobec tego czarne blachy są tak rzadko spotykane?

- "Część pojazdów, które widnieją w bazie jako oznakowane czarnymi tablicami rejestracyjnymi, mogła zostać poddana nielegalnemu demontażowi. To wiąże się z niewyrejestrowaniem pojazdu wyłączonego z eksploatacji "

– wyjaśnia Łukasz Mierzejewski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Elblągu.

- "Statystyki mogą przekłamywać również pojazdy, które od lat nie są w żaden sposób użytkowane, a ich właściciele  nie dopełniają formalności związanych z ich posiadaniem "

– dodaje. 

W rzeczywistości, samochodów na "starych blachach", może poruszać się po Elblągu nawet poniżej tysiąca. Są to jednak dane szacunkowe, oparte o czynności administracyjne, które mogą sugerować ich użytkowanie. W Referacie Obsługi Kierowców zdarzają się jeszcze interesanci, którzy załatwiają sprawy związane z faktycznym eksploatowaniem tych maszyn, jednak ich liczba spada z roku na rok. W 2016 r. było ich 88; w 2017 r. - 76 a w 2018 r. już tylko 52. Można wobec tego wnioskować, że za kilka lat czarne tablice pozostaną jedynie wspomnieniem. 

W Polsce aktualne, białe tablice rejestracyjne wydawane są od 1 maja 2000 r. Ta zmiana nie nakładała na posiadaczy pojazdów niezwłocznego obowiązku ich wymiany. Nowe oznakowanie obowiązywało wówczas, kiedy zmiana tablic uwarunkowana była pozostałymi przepisami – np., kiedy auto przechodziło w ręce nowego właściciela. W ten sposób białe tablice sukcesywnie wypierały z użytku oznakowanie starego typu.

Nel Cybulska