Nasi piłkarze wystąpili w pierwszej połowie w, wydaje się, optymalnym, na tę chwilę, składzie. W bramce pojawił się Andrzej Witan, w obronie parę stoperów stanowili Łukasz Bogusławski i nowy Ukrainiec Orest Tiahło, przed nimi zagrali Radosław Stępień oraz Michał Kuczałek. Na skrzydle wystąpił Wojciech Fadecki, natomiast w ataku Dominik Kozera. W jedenastce można było dostrzec także Kacpra Łaszaka, który jednak po 29 minutach opuścił murawę, ze względu na kontuzję. Olimpia potrzebuje młodzieżowców, więc dała mu szansę. A jak pokazał się nowy defensor? Jest duży i silny, był raczej pewny w swoich interwencjach. Przekonamy się jak sobie poradzi z lepszym rywalem.
Elblążanie mieli więcej z gry, utrzymywali się przy piłce, ale Elana czasem potrafiła się odgryźć. Gospodarzom brakowało jednak konkretów pod bramką i klarownych sytuacji. Gdy na boisku w drugiej części pojawili się zmiennicy, niewiele się zmieniło. Co ciekawe na placu zaprezentował się Mariusz Gabrych, nowy piłkarz torunian, dawny napastnik Olimpii.
W 83 minucie faul w kole środkowym. Piłkę od razu kopnął Kamil Kuropatwiński i przelobował wysuniętego Andrzeja Witana. Chwilę później dośrodkowanie Macieja Tobojki, zgranie przed bramkę gości i celny strzał Adama Rychtera, z zespołu rezerw. W tej części gry zagrało także dwóch testowanych.
Swoje show skradł wcześniej na boisku… zając. Popędził skrzydłem, wzdłuż linii bocznej boiska, przed całą trybuną. To była przez wiele minut najbardziej efektowna akcja tego pojedynku. Ciekawe jak sobie by poradził z piłką przy nodze, czytaj: łapie.
Problemem jest zdobywanie bramek. Ale ten zespol dopiero się tworzy. Wzmocnień dokonaliśmy w tym tygodniu, nie jest łatwo więc tak szybko wkomponować wszystkich. Jestem zadowolony z gry obronnej. Z Ukrainą U-19 traciliśmy gole, gdy wchodzili na boisko młodsi i testowani. Dlatego ściągnęliśmy Mateusza Kuzimskiego, ale nie możemy liczyć na jednego zawodnika w zdobywaniu goli. Dzisiaj też powinnismy trafić w kilku sytuacjach. Nad tym musimy pracować. Mamy podwójne treningi, walczymy o dobry początek sezonu - mówił trenera Sebastian Letniowski.
Mateusz Kuzimski strzelał gole w Ekstraklasie, a poprzednia kampanię zakończył z bilansem 16 goli w 30 meczach. W tym meczu jeszcze nie mógł zagrać. Skąd wziął się w Elblągu?
Znamy się z trenerem, on się do tego przyczynił, że dołączyłem do Olimpii. Mówił mi, że będzie chciał tu stworzyć fajny projekt i chce abym w tym pomógł. Liczyłem na przejście gdzieś wyżej, były kontrakty do podpisania, ale się to wykruszyło. Brałem też to pod uwagę, że nie będę musiał nic zmieniać, bo będę dojeżdżał od siebie z Tczewa - opowiada napastnik elblążan.
Olimpia zagra jutro w Lidzbarku Warmińskim z Polonią, beniaminkiem trzeciej ligi i to będzie próba generalna przed wyjazdowym meczem z Podbeskidziem Bielsko Biała, w pierwszej kolejce nowego sezonu.
Olimpia Elbląg - Elana Toruń 1:1 (0:0)
Olimpia Elbląg: I połowa: Witan - Łaszak (Wierzba), Bogusławski, Tiahło, Mruk, Senkevich, Kuczałek, Szałecki, Stępień, Fadecki, Kozera, II połowa: Witan - Tiahło, Szczudliński, testowany, Wierzba, Kuczałek, Kordykiewicz, Stępień, Kozera, Fadecki, Rychter oraz Tobojka, Yatsenko, Łabecki, testowany
Napisz komentarz
Komentarze