Olimpia Elbląg jest w okresie przygotowawczym. Ekipa trenera Sebastiana Letniowskiego rozegrała już trzy mecze sparingowe. W żadnym z nich nie wygrała, ale wiadomo, że trudno jest wysuwać wnioski po towarzyskich grach, gdy nadal trwa budowa zespołu. Przegrała z Olimpią Grudziądz 0:2, zremisowała z ŁKS Łomża 1:1 i lepsza okazałą się reprezentacja Ukrainy u-19, pokonując naszych 2:1.
Kadra została na tę chwilę wzmocniona w większości byłymi zawodnikami Raduni Stężyca (wycofana z rozgrywek) oraz ludźmi, związanymi lub znanymi trenerowi Sebastianowi Letniowskiemu. On ich albo prowadził, albo grali oni w jego byłym klubie. Mowa o Kacprze Tułowieckim (poprzednio Radunia), Radosławie Stępniu (grał u tego szkoleniowca w Raduni), Dawidzie Szałeckim (grał u niego w Cartusii Kartuzy), Wojciechu Fadeckim (dawniej Radunia) oraz Łukaszu Bogusławskim (niedawno Radunia).
Trener ściąga swoich, ale doświadczenie tych zawodników i ich liczby, na drugą ligę, wydają się solidne. W tak trudnej lidze, gdzie połowa ekip będzie walczyć o utrzymanie, będą bardzo potrzebni. Oprócz nich w klubie zostali Michał Kuczałek, Bartłomiej Mruk czy Oleksandr Yatsenko.
Przez poprzednie lata w klubie brakowało dobrego napastnika. Sięgając pamięcią, to ostatni tak solidny i potrafiący strzelać gole zawodnik na tej pozycji grał w Olimpii w kampanii 2020/21. Nazywał się Janusz Surdykowski. W wieku 34 lat strzelił 16 goli i był kluczowy w grze o pozostanie w lidze. Później ani Piotr Kurbiel, ani Aron Stasiak, ani inni nie potrafili nawet zbliżyć się do jego osiągnięcia.
W niedanym sezonie najlepszym strzelcem był Michał Kuczałek (obrońca) razem z napastnikiem Adamem Żakiem. Obaj zdobyli 6 goli.
Jego następca może być Mateusz Kuzimski. Ten 33-letni napastnik miał znakomity poprzedni sezon. Strzelił 16 goli w 30 meczach dla Raduni Stężyca. W efekcie był czwartym najskuteczniejszym zawodnikiem całych rozgrywek. Co ciekawe, trafił tam także na rundę wiosenną 2022/23 i zdobył 5 goli w 10 występach. W sezonie 2020/21 grał w Ekstraklasie w barwach Warty Poznań i zdobył 7 goli w 23 pojedynkach.
Jak na Olimpie Elbląg, taki zawodnik jest dużym wzmocnieniem.
Drugim dzisiejszym transferem jest pozyskanie, na zasadzie wolnego transferu, 24-letniego obrońcę Oresta Tiahlo. Ten ukraiński gracz występował w poprzednim sezonie w czeskiej drugiej lidze, w zespole SK Hanácká Slavia Kroměříž. Zagrał tam w 20 meczach i nie zdobył gola. Jego ekipa zajęła jednak ostatnie miejsce w tabeli i spadła.
W przeszłości reprezentował swój kraj rozgrywając mecze dla reprezentacji Ukrainy U-18. Nowy obrońca grał w ostatnim meczu sparingowych rozegranym w Gniewinie, wystąpił w pierwszej połowie. W ostatnich dniach testowany również w Puszczy Niepołomice i Warcie Poznań.
Olimpia w sobotę zagra sparing z Elaną Toruń, początek o godzinie 12, na stadionie przy ul. Skrzydlatej.
Napisz komentarz
Komentarze