Po przegranej 2:1 z Holandią Polska musiała wygrać ten mecz lub chociaż zremisować. Kibicie nie wyobrażali sobie innego wyniku spotkania z Austrią.
Niestety nasza reprezentacja uległa i przegraliśmy 3:1.
Takie spotkania, po pierwszym przegranym meczu, nazywa się meczem ostatniej szansy albo meczem o wszystko. Po nim zazwyczaj następuje mecz o honor.
Komentatorzy dawali Polsce szanse jeszcze przed meczem i tłumaczyli, że nawet remis może dać nam awans z dalszego etapu Euro 2024. Chodzi o to, że z grup wychodzą dwie najlepsze drużyny i z trzecich miejsc. Ale tylko cztery. Te z najlepszymi wynikami (punkty i bilans bramek).
Dzisiejsza porażka sprawiła, że wyjście z grupy, nawet z 3. miejsca, stała się odległym marzeniem.
Poniżej fotorelacja ze strefy kibica w Elblągu.
-- Telewizja Truso.tv oraz Express Elbląg są patronem medialnym 30. edycji Dni Elbląga--
ŁN
Napisz komentarz
Komentarze