Przed drużyną dziewiąty start z rzędu na tym szczeblu. Olimpia, przez połowę swoich występów w drugiej lidze, walczyła heroicznie o utrzymanie. W pozostałych sezonach, zajmowała bezpieczne miejsca w środku tabeli lub za plecami najlepszych, nie pisząc zbyt wielkiej historii, oprócz pojedynczych meczów.
Gdy tylko byt w lidze na lata 2024/25 został przedłużony, od razu pojawiły się pytania o przyszłość klubu, który obchodzić będzie 80-lecie. Ważne pytania, bowiem druga liga staje się coraz bardziej wyrównana. Także pod względem organizacyjnym. Granica, pomiędzy awansem i spadkiem staje się coraz cieńsza, a PZPN dodatkowo podjął decyzję, aby tę granicę jeszcze zmniejszyć.
W drugiej lidze będzie już trudniej grać, skupiając się głównie na utrzymaniu.
Będą baraże
Ten poziom i tak w zasadzie „zmuszał” kluby, do budowania zespołów, przynajmniej na baraże, aby… spokojnie się utrzymać. A te, dla których jest to zbyt duże wyzwanie, musiały drżeć o pozostanie w tych rozgrywkach. Chcąc to osiągnąć, trzeba było więc zająć przynajmniej 14 miejsce. Jednak teraz to się zmieni.
Władze polskiej piłki zdecydowały, aby od sezonu 2024/25 zespoły z miejsc 14 i 13 grały w barażach o utrzymanie. Cztery ekipy z drugich miejsc, w każdej z trzecioligowych grup, zagrają ze sobą, o możliwość rywalizacji z drugoligowcami. Zwycięscy tych meczów, wystąpią w dwumeczach z ekipami, z poziomu centralnego. Gospodarzem meczu rewanżowego jest zespół z drugiej ligi.
To zmienia układ sił, bo zagrożona degradacją jest w zasadzie połowa uczestników.
Nowi, silni rywale
Druga liga będzie arcyciekawa. Teraz już możemy w oficjalny sposób powiedzieć, że zespoły spadające z zaplecza elity oraz beniaminkowie, w większości wniosą coś do rozgrywek. Na dodatek trudno jest ocenić, kto może wyraźnie odstawać.
Z trzeciej ligi pojawi się Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Wieczysta Kraków, Świt Skolwin i Rekord Bielsko Biała. Pierwsza ekipa ma swoje problemy. Rekord pierwszy raz w historii zagra na takim szczeblu, więc nie będzie chciał spaść. Świt to mocna drużyna, z ambicjami i środkami na więcej. Wieczysta ma duże możliwości i jej celem będzie awans.
Z pierwszej ligi przywitamy Podbeskidzie Bielsko-Biała, Resovię i Zagłębie Sosnowiec. Takie firmy będą chciały powrócić na wyższy poziom i odbudować swój i tak duży potencjał. Jest tam zaplecze kibicowskie i sponsorskie (z racji dużych ośrodków miejskich), które wymaga znacznie więcej jak trzeci poziom sportowy. Przynajmniej jeszcze 5 klubów będzie celować w realną walkę o promocję.
Na papierze wydaje się, że najsłabsze będą Radunia Stężyca (gmina nie chce finansować drużyny), Wisła Puławy, czy rezerwy Zagłębia Lubin. Olimpia będzie musiała zbudować jakościową kadrę i grać konsekwentnie na dobrym poziomie przez obie rundy, aby przeskoczyć wiele z tych ekip w tabeli. A to nie łatwa sztuka.
Olimpia lubi jesień
Gdyby podliczyć wszystkie punkty, które Olimpia zdobyła, od momentu awansu, to prawie 60% z nich zbierała jesienią. Tylko w sezonie 2018/19 jesień była wtedy wyraźnie słabsza od wiosny (sezon 2020/21 także, ale jesienią grano więcej meczów, natomiast w lidze występowało 19 zespołów).
W poprzednich trzech kampaniach Olimpia gromadziła jesienią 1,68 punktu na mecz. A wiosną tylko 0,96. Chcąc zająć bezpieczne miejsce i mieć spokojne obie rundy, warto więc punktować bardziej regularne. Jest to zależne od możliwości klubu.
Drużyna w remoncie
Jeszcze nie wiadomo, kto będzie prowadził elblążan w nowym sezonie. Trener Sebastian Letniowski może przedłużyć umowę, bo utrzymał drużynę. Chciałby jednak skupiać się na wyższych celach. - Zespoły które prowadziłem, ocierały się o baraże lub tam grały. Chciałbym uczestniczyć w takim projekcie, który będzie walczył o coś więcej, jak utrzymanie – mówił po meczu w Chojnicach.
Klub zapowiedział, że wkrótce ogłosi transfery przychodzące. Na tę chwilę z zespołem rozstało się wielu piłkarzy: Mariusz Gabrych, Adam Żak, Patryk Jakubczyk, Kacper Jóźwicki, Oleksandr Yatsenko, Kamil Bartoś, Kacper Filipczyk i Konrad Łabecki, natomiast nie przedłużono wypożyczenia Łukasza Łęgowskiego. Wypożyczenie Jakuba Sangowskiego zakończy się 30 czerwca. Łukasz Sarnowski nie będzie już młodzieżowcem, natomiast o problemach w tym temacie piszemy tutaj.
Na tę chwilę w kadrze są Andrzej Witan, Yan Senkevich, Maciej Spychała, Kacper Szczudliński, Dominik Kozera i Dawid Danilczyk (kontrakty do podobno 2025 roku). Inni jak Michał Kuczałek, Dawid Wierzba, Marcin Czernis, Bartłomiej Mruk, Łukasz Sarnowski i Marcel Stefaniak mają podobno swoje umowy do końca czerwca (źródło: Transfermarkt).
Edit: Z Olimpią rozstał się jeden z jej liderów. Maciej Famulak został piłkarzem Wisły Płock. W poprzedniej kampanii ten pomocnik zdobył dla elblążan 5 goli oraz miał kilka asyst. Piłkarz nie zdecydował się przedłużyć umowy z klubem, która wygasała z końcem czerwca.
Plan sparingów przed sezonem. Start przygotowań 19 czerwca.
29.06 - Olimpia Grudziądz (Elbląg)
6.07 - ŁKS Łomża (Elbląg)
13.07 - Elana Toruń (Elbląg)
14.07 - Polonia Lidzbark Warmiński (wyjazd)
Sezon rusza prawdopodobnie 20-21 lipca.
Napisz komentarz
Komentarze