W 2022 roku Słoniki awansowały na ten szczebel i wydawało się, że będą w stanie utrzymać taki status. Przez problemy pozasportowe wyniki były wtedy słabe, ale wiosna, po wzmocnieniu kadry, była zdecydowanie lepsza. Concordia spadła, ale wycofał się Sokół Ostróda i klub został w tej lidze.
Kolejny sezon to zespół jednak słabszy i balansujący na granicy czerwonej strefy. Jesienią, po zmianie trenera, udało się wypracować jednak przewagę 5 punktów nad miejscami spadkowymi. Szanse na pozostanie w gronie trzecioligowców miały być spore.
Przed rundą wiosenną jednak z klubem rozstało się kilku zawodników, w tym najlepszy strzelec Mateusz Szmydt. Owszem, uzupełniono kadrę, nawet ciekawymi piłkarzami, ale nadal było za mało, aby znacznie podwyższyć jakość ekipy. W pierwszych trzech meczach wiosny Concordia nie wygrała i pojawił się pomysł dawania szansy zawodnikom z zespołu juniora starszego i poszukanie sukcesu w klasyfikacji Pro Junior System.
Na to nie zgadzał się trener Mateusz Sobieraj i rozstał się z zespołem. Drużyna w podstawowym składzie zremisowała 3:3 z Legią II Warszawa, ale później wkroczyli do gry młodzi. W Łowiczu polegli 0:8.
Gdy jeszcze tliła się szansa na utrzymanie, aczkolwiek i tak mała, gdy w zasadzie odpuszczało się wyjazdowe mecze, grając juniorami, Concordia pokazywała, że ma potencjał. Wygrana 5:0 z Bronią Radom, remis z Lechią Tomaszów Mazowiecki 1:1, dawały nadzieję. Porażka w Mławie z Mławianką 0:2 mocno podcięła skrzydła, bo to bezpośredni rywal.
Wpływ na szanse Concordii na utrzymanie miały także wyniki w drugiej lidze. Spadł stamtąd Stomil Olsztyn i dołączy do grupy w trzeciej lidze, gdzie gra Concordia. To zwiększało liczbę spadkowiczów do czterech klubów. Przy tak trudnej sytuacji kadrowej i punktowej, było to dla elblążan zbyt duże wyzwanie.
Po klęsce 0:7 z Unią Skierniewice, gdy na boisku znów, w drugiej części, pojawili się juniorzy, szanse zmniejszały się. Wyjazdowy wynik 0:15 juniorów z Pogonią Grodzisk Mazowiecki tylko potwierdzał, że to ostatni na jakiś czas sezon Concordii na tym szczeblu. Porażka z Wartą Sieradz, skład juniorski, była 5 z rzędu i przypieczętowała degradację. Concordia w 15 wiosennych meczach straciła 51 goli.
Klub prawdopodobnie skupi się na dawaniu szansy młodzieży w czwartej lidze oraz w klasie okręgowej, gdzie wystartują rezerwy.
W wojewódzkim Pucharze natomiast Concordia dotarła do finału i 22 czerwca zmierzy się w Ostródzie z czwartoligową Tęczą Biskupiec, broniąc tego trofeum.
Concordia Elbląg – Warta Sieradz 0:3 (0:2)
Napisz komentarz
Komentarze