To jedno z najczęściej zadawanych przez rodziców pytań. – Chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości, w tym zakresie nic się nie zmieniło od 1 lipca br. Przypominam więc, że w przypadku zamieszkiwania całej rodziny na terytorium innego państwa – w odniesieniu do wszystkich świadczeń rodzinnych, również świadczenia wychowawczego „500+” – ma zastosowanie wyłącznie ustawodawstwo krajowe tego państwa
– wyjaśnia minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożena Borys-Szopa.
Warunkiem koniecznym do uzyskania prawa do świadczenia z programu „Rodzina 500+” jest posiadanie przez obywateli polskich faktycznego miejsca zamieszkania w trakcie pobierania świadczeń (nie mylić z zameldowaniem) na terenie Rzeczpospolitej Polskiej.
Jeżeli więc rodzice z dziećmi zamieszkują na terytorium jednego z państw UE, EOG np. Niemiec, Norwegii lub Szwajcarii, przyznanie wszystkich świadczeń rodzinnych powinno odbywać się wyłącznie na podstawie ustawodawstwa państwa zamieszkania – tym samym nie przysługują świadczenia z Polski.
Uwaga! Wyjątkiem jest sytuacja, w której jeden z rodziców mieszka wraz z dziećmi w Polsce, a drugi pracuje za granicą w innym państwie UE, EOG lub Szwajcarii. Wówczas prawo do świadczenia wychowawczego ustalane jest w oparciu o unijne przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego – co ważne, rodzic nie może pobierać podobnych świadczeń na te same dzieci w innym kraju.
W przypadku podania we wniosku informacji niezgodnych ze stanem faktycznym (np. niewskazanie miejsca zamieszkania poza granicami RP) istnieje możliwość uznania wypłaconych świadczeń za nienależnie pobrane. Nienależnie pobrane świadczenie wychowawcze podlega egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
Ministerstwo Rodziny
Napisz komentarz
Komentarze