Do tego zdarzenia doszło 25 lutego 2024 roku przy ul. Elektryków w Gdańsku.
W poniedziałek oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że policjanci zajmujący się sprawą ranienia kilku osób nożem w centrum Gdańska poszukują dodatkowych świadków.
"Policja szuka też osób, które posiadają nagrania kamer samochodowych z pojazdów przejeżdżających bądź zaparkowanych w pobliżu, prywatnych telefonów komórkowych lub innych urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk" - dodał w rozmowie z PAP aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski.
Świadkowie proszeni są o kontakt z policjantami z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku przy ul. Kartuskiej 245B. Informacje można przekazać, dzwoniąc pod nr. tel. 47 74-16-183 (sekretariat WDŚ KMP Gdańsk) od pon. do piątku w godz. 07.00-15.00 lub przesyłając na adres [email protected]
Przypomnijmy, że w tej sprawie został aresztowany mieszkaniec Elbląga, który usłyszał zarzuty - "prokurator przedstawił zarzut udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci noża i poprzez zadawanie cisów spowodowanie obrażeń ciała u trzech osób, w tym u dwóch naruszających czynności narządów ciała na czas powyżej dni 7 , a u jednej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu" - informowała nas pod koniec lutego Prokurator Grażyna Wawryniuk.
"Przestępstwo zakwalifikowane z art. 159 k.k. w zb z art. 156 § 1 pkt 2 kk w zb z art., 157 1 k.k. w zw z art. 11 § 2 k.k. zagrożone karą pozbawienia wolności od lat 3 do 20. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Z treści złożonych przez niego wyjaśnień wynika , że jego zachowanie było obroną przed napastnikami. Po czynności prokurator skierował do Sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Zarzut zostanie uzupełniony o kolejne osoby, które doznały obrażeń - biegły nie zdołał wydać wszystkich opinii w tej sprawie" - dodała w rozmowie z nami Prokurator Grażyna Wawryniuk.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze