Sytuację opisała nam jedna z naszych Czytelniczek, pisząc na adres naszej redakcji:
"Od dłuższego czasu na al. Grunwaldzkiej w okolicach pętli tramwajowej dochodzi do groźnych zdarzeń. Kręci się mężczyzna, który notorycznie zagląda ludziom do okien, negliżuje się, świeci latarką i patrzy, co jest w mieszkaniach. Na dzielnicy mieszka dużo dzieci, które od dłuższego czasu ograniczyły wyjścia na podwórko ze względu niebezpieczeństwo. Sprawa notorycznie była zgłaszana na policję, ale bez żadnych skutków. Mężczyzna dodatkowo nosi ze sobą nóż, co sprawia, że mieszkańcy jeszcze bardziej zaczynają się bać o swoje życie. Dzieje się tak przeważnie bardzo wcześnie rano, albo późnym wieczorem"
O komentarz do tej sprawy poprosiliśmy policję, która potwierdza, że takie zgłoszenia otrzymuje: "dzielnicowy tego rewiru wie o tej sytuacji, sprawa jest przez nas nadzorowana, na pewno będziemy chcieli ją wyjaśnić" - mówi nam nadkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Jak się dowiadujemy - dzielnicowy tego rewiru jest w kontakcie z mieszkańcami.
ŁN
Napisz komentarz
Komentarze