Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Poważne zmiany w zasiłku chorobowym. Co nas czeka?

Rząd Donalda Tuska intensywnie pracuje nad reformą systemu zasiłków chorobowych. Pracownicy i pracodawcy – szykujcie się na duże zmiany.

Tak jest 

Obecnie do 33 dnia pobytu na zwolnieniu lekarskim tzw. chorobowe wypłaca pracodawca. Od 34 dnia zwolnienia to Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przejmuje obowiązek wypłaty zasiłku chorobowego z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS). Wyjątkiem są pracownicy powyżej 50 roku życia – w ich przypadku ZUS wypłaca zasiłek już od 15 dnia przebywania na L4. 

Standardowo pracownik na L4 ma prawo do 80 proc. wynagrodzenia. Kobietom w ciąży przysługuje 100 proc. pensji.

Tak ma być 

Rząd zapowiada zmiany w finansowaniu zwolnień lekarskich. Głównym celem jest przejęcie przez ZUS wypłaty zasiłku chorobowego od pierwszego dnia nieobecności pracownika w pracy. Ma to obniżyć koszty działalności firm.

Co istotne, w umowie koalicyjnej tej kwestii nie zawężono tylko do mikroprzedsiębiorstw, co sugeruje, że zmiany mogą dotyczyć przedsiębiorców bez względu na skalę ich działalności.

Zdjęcie z przedsiębiorców części kosztów działalności oznacza jednak większe obciążenie ZUS-u i budżetu państwa. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przedstawi Radzie Ministrów plan wprowadzenia nowych zasad wypłacania chorobowego. Szerzej powie o tym najprawdopodobniej już 9 stycznia, po posiedzeniu rządu. 

Kombinujemy jak możemy

Mimo że zmiany jeszcze nie weszły w życie, już mówi się o tym, jak duże pola do nadużyć stwarzają. Pracodawcy mogliby zachęcać pracowników do korzystania ze zwolnień lekarskich w okresach mniejszej aktywności firmy. To poważny problem, bo Polacy i tak lubią oszukiwać na L4, często traktując zwolnienie jako dodatkowy urlop.

Tylko od stycznia do września 2023 roku ZUS przeprowadził prawie 337 tys. kontroli zwolnień lekarskich. I wystawił 20,6 tys. decyzji wstrzymujących wypłatę zasiłków chorobowych. W sumie dało to 19,4 mln zł.

Co robimy na zwolnieniach? Do najpopularniejszych aktywności należą:

  • remonty, 
  • budowanie domu, 
  • naprawianie dachu, 
  • malowanie, 
  • opiekowanie się dziećmi, 
  • uprawianie sportu.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama