Faworyt ligowej rywalizacji, w tym pojedynku nie miał najmniejszych problemów z osiągnięciem sukcesu. Przyjezdni nie radzili sobie ani w ataku, ani w obronie, co ułatwiało sprawę gospodarzom. Taki mecz trzeba było wygrać i Basketball to po prostu zrobił.
W składzie miejscowych wystąpił Przemysław Zamojski. Jego ekipa pokazała siłę już w pierwszej kwarcie. Gwiazda zespołu zaprezentowała popisowy wsad, a koledzy zdobywali punkty w różnych sytuacjach. W 6 minucie Piotr Prokurat trafił z dystansu i Elbasket prowadził 16:3. Po rzucie „za trzy” Aleksandra Klonowskiego zrobiło się 23:6. Dominik Pawlak w końcówce tej części dorzucił 6 punktów, a po dwóch trójkach Przemysława Zamojskiego wynik na tablicy odzwierciedlał przebieg gry.
Szansę od trenera później dostawali także inni. W drugiej kwarcie swoją skuteczność pokazał Paweł Budziński. Trzecia kwarta to kolejne akcje Przemysława Zamojskiego. Na jej początku wykorzystał akcję 3+1, a potem jeszcze trafił za trzy punkty. W tym fragmencie spotkania udało się przekroczyć setkę, dzięki trójce Aleksandra Klonowskiego. Późniejsze minuty zwiększały zdobycze gospodarzy. Co ciekawe, w każdej kwarcie elblążanie zdobyli 30 lub więcej punktów. Dla miejscowych jest to czwarte zwycięstwo z rzędu.
Basketball Elbląg - Chojnicki Klub Sportowy Kolejarz 131: 51 (36:10, 30:9, 35:18, 30:14)
Basketball Elbląg: Zamojski 21, Pawlak 19, Jastrzębski 19, Prokurat 16, Budziński 13, Sokalski 11, Klonowski 10, Koniczek 7, Bałabuch 6, Krakowski 4, Szuszkiewicz 3, Niburski 2
Napisz komentarz
Komentarze